Problemy na bieżąco zgłaszane są inwestorowi, czyli Urzędowi Miejskiemu. 16 sierpnia na wyjazdowym spotkaniu zapoznała się z nimi komisja finansów Rady Miejskiej. Problemy dotyczą głównie niezgodności projektu z sytuacją w terenie. Wykonawca często napotyka na kolizje w sieciach mediów podziemnych.
- Przy ul. Zakolejowej odkryliśmy np. dwa niezewidencjonowane kable, do których nikt nie chciał się przyznać. To rodzi problemy i opóźnienia - tłumaczył radnym przedstawiciel wykonawcy.
Roboty podziemne, prowadzone od maja, są już jednak na ukończeniu. Kolejne problemy pojawiły się przy ul. Sienkiewicza, gdzie w projekcie nie przewidziano zjazdów na posesje wszystkich mieszczący się tam firm. Przedsiębiorcy dopraszają się o zjazdy.
- W projekcie mamy trzy zjazdy z obwodnicy na teren firm. Dla jednej z firm projektujemy teraz wjazd od strony ul. Leśnej - wyjaśniła radnym Urszula Fijałkowska, naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego.
Niedoskonałości projektu ujawniają się przy realizacji tej inwestycji dość często. Dokumentacja III i IV etapu obwodnicy śródmiejskiej powstała w 2006 roku, aktualizowana była w 2010. Wykonawca poinformował radnych, że w związku z napotkanymi trudnościami ma w tej chwili około dwu, trzytygodniowy poślizg. Ale we wrześniu zamierza przystąpić do robót drogowych.
- Prace będą prowadzone najpierw w rejonie ul. Leśnej. Rozpoczniemy wykonywanie wykopów i podpór pod nowy wiadukt. Równolegle rozpoczną się prace drogowe w pasie obwodnicy - poinformował wykonawca.
W przyszłym tygodniu zostanie wprowadzona czasowa zmiana organizacji ruchu przy ul. Mazowieckiej w związku z budową kanalizacji deszczowej.
Obwodnica śródmiejska Wyszkowa, łącząca ul. Serocką z Białostocką, ma być ukończona do sierpnia 2018 roku. Będzie kosztowała gminę Wyszków prawie 25 mln zł.