Na plaży w Wyszkowie/ Latoszku w sobotę, 3 września, wiele się działo, a rzeka tętniła życiem. Od rana trwał gminny "Nadbużański Trójkąt", czyli wyszkowska impreza triathlonowa (czytaj: Triathlon po wyszkowsku), a wieczorem odbył się Piknik Flisacki, organizowany przez Stowarzyszenie Miłośników Rybienka Leśnego i Okolic. Wśród atrakcji pikniku były rejsy Bugiem, które odbywały się już dzień przed i dzień po głównym wydarzeniu na plaży. W rejsach spacerowych po rzece w dniach 2-4 września wzięło udział 230 osób. Szyper byka „Olęder” opowiadał podczas rejsów o tradycjach i współczesnych wyzwaniach pływania tradycyjnymi łodziami flisackimi. Rejsy były bezpłatne dzięki dotacji z budżetu Powiatu Wyszkowskiego. Rejsy zorganizowało Stowarzyszenie Miłośników Rybienka Leśnego we współpracy z Fundacją Taxi Wisła.
- Pobiliśmy nasz własny rekord sprzed 2 lat, kiedy pływaliśmy po Bugu tą samą łodzią przy stanie wody na wodowskazie przy LOK wynoszącym 185 cm. Było to 35 cm poniżej oficjalnego progu pływalności wynoszącego 220 cm. W tym roku stan wody w tym samym miejscu w takcie naszych rejsów wynosił na początku 173 cm i na końcu spadł do 168 cm, czyli finalnie 52 cm poniżej progu pływalności. Jak to możliwe? To dzięki unikalnej konstrukcji tego typu łodzi, która pomino swych gabarytów (3 m x 12 m) i obciążenia pasażerami i sprzętem, zanurza się w wodzie jedynie na ok. 30 cm - mówi Adam Grześkiewicz, prezes SMRLiO.
Szyper Rafał Łapiński był także gościem Stowarzyszenia Miłośników Rybienka Leśnego i Okolic na sobotnim Pikniku Flisackim. To on bowiem "zaraził" członków stowarzyszenia pomysłem budowy własnej łodzi flisackiej.
- Zainteresowanie rejsami jest bardzo duże, dlatego pomyśleliśmy, że już za rok mogłyby one odbywać się częściej, na co pozwoliłoby posiadanie łodzi tu, na miejscu, bez konieczności sprowadzania jej z Warszawy, co trwa kilka dni - mówił Adam Grześkiewicz, prezes stowarzyszenia.
Podczas biesiady przy ognisku, przedstawił on startujący właśnie projekt warsztatów szkutniczych, w trakcie których każdy będzie mógł wziąć udział w budowowie łodzi flisackiej - galar kamieniecki. Również na ten projekt stowarzyszenie pozyskało deklarację grantu z Powiatu Wyszkowskiego.
- Ambicją naszego stowarzyszenia od początku było zadbanie o nasze okolice, o rzekę Bug - najpiękniejszą i najbliższą naszemu sercu. Ta rzeka to jest coś ważnego, chcemy się nią zaopiekować i o nią zadbać. Starsi mieszkańcy pamiętają, jak pływały po niej łódki - chcemy do tego wrócić - mówił Adam Grześkiewicz.
Finalizacja projektu wymaga jednak pozyskania kolejnych funduszy. Jeśli zatem zechcecie wesprzeć ten projekt, prosimy o wpłatę dowolnej kwoty na konto Stowarzyszenia: nr 49 8931 0003 0000 3232 2000 0001, tytułem: „Darowizna na cele statutowe - galar”.
- Z góry serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę! Dzięki temu w przyszłym sezonie mamy nadzieję pływać po Bugu już naszym własnym galarem z portem macierzystym w Wyszkowie! Trzymajmy za to kciuki! - zachęca Adam Grześkiewicz.
Fot. Tuba Wyszkowa/ SMRLiO