Fundusz sołecki to pieniądze wyodrębnione w budżetach gmin dla poszczególnych sołectw. O ich wydatkowaniu decydują mieszkańcy na zebraniach wiejskich. Sołectwa dostawały budżet w wysokości zależnej od liczby mieszkańców. Gmina dostawała za to rekompensatę z budżetu państwa. Taki system obowiązywał w gminie Wyszków do 2021 roku. Wówczas po raz pierwszy zdecydowano, że już w 2022 roku nie zostanie w budżecie wyodrębiniony fundusz sołecki. Z taką propozycją burmistrz wyszedł także w stosunku do roku 2023. O zmianę decyzji apelowała radna Monika Bieżuńska.
- W moich okolicznych miejscowościach jest sprzeciw, dlatego apel do kolegów radnych, aby przemyśleli glosowanie. Docierają do mnie sygnały, że ludzie chcieliby, aby taki fundusz był - mówiła.
- Większość mieszkańców chciałaby, ale ile osób uczęszczało na te zebrania sołeckie, gdzie decyduje się, co powstanie? Większość mieszkańców chciałaby, aby w tych sołectwach coś powstawało. Nakładki metodą natryskową powstają w sołectwach i nie wszystkich by było stać w sołectwach na nie za fundusz sołecki. Więskze pieniądze idą na inwestycje na wsiach teraz. Te pieniądze z funduszu sołeckiego często wykorzystywała garstka ludzi, którzy przyszli na zebranie. Nie zaprzepaściliśmy tych pieniędzy, te pieniądze dalej w budżecie są - odpowiadał radny Paweł Turek, także sołtys.
- Podzielam to zdanie, to z życia wzięte. Przychodzi parę osób i te osoby chcą jakiś festyn, kulturalne spotkanie. Po rozmowie z burmistrzem każde sołectwo będzie miało 4-5 tys. zł na taki festyn. Fundusz sołecki jest rozdrobniony. Chciałbym, żeby te srodki skumulować i zrobić kawał inwestycji w jednym sołectwie - dodał radny i sołtys Eugeniusz Zaremba.
- Jest inicjatywa lokalna. Te same potrzeby, które można zgłaszać w ramach funduszu sołeckiego, możecie zgłaszać w ramach inicjatywy lokalnej - przypominała naczelnik Edyta Wittich, zwracając sie do radnej Bieżuńskiej. - Mogłaby pani przedstawić nam jakiś pomysł na inicjatywę lokalną w swoim sołectwie. Sołtys z Leszczydołu-Nowiny, Kamieńczyka takie wnioski zgłosili.
- Tylko do funduszu niektórzy się przyzwyczaili i wiedzieli, jak ogarniać ten temat. Inicjatywa nie dla wszystkich jest prosta, tym bardziej, że trzeba mieć jakiś swój wkład - mówiła sołtys Leszczydołu Starego.
- Jeśli chodzi o wkład własny, to można wykazać pracę społeczną, niekoniecznie chodzi o środki finansowe - odpowiadała naczelnik wydziału promocji.
- Fundusz Sołecki i inicjatywa lokalna to są dwa uzupełniające się narzędzia - zauważył radny Adam Szczerba. - Słyszymy, że fundusz sołecki rozdrabniał inwestycje, głos zabierają radni, u których akurat te duże inwestycje będą w tym roku realizowane: w Rybienku Nowym i Lucynowie Dużym. Co z pozostałymi sołectwami? Jeśli mają czekać, to może się okazać, że doczekają się większej inwestycji za 10 lat. A mogliby zaangażować się społecznie i wykorzystywać to, co mogą w ramach środków w funduszu sołeckim, które nadal są częściowo refundowane z budżetu centralnego.
- W funduszu było około 600 tys. zł, więc praktycznie żadnych inwestycji nie można było z tego zrobić - polemizował skarbnik Dariusz Korczakowski. - W 2020 r. przedsięwzięć było ponad 40, nie można negować, że to było rozdrobione. Jeden wydatek z funduszu to było około 15 tys. zł. Teraz, bez funduszu, możemy realizować konkretne zadania. To państwo decydujecie, w których miejscowościach są prowadzone. Może warto je realizować w tych, w których fundusz sołecki był mały.
- Podejmijmy tę uchwałę o niewyodrębnieniu funduszu na 2023 r. - apelował radny Jan Abramczyk. - Jeśli są potrzebne pieniądze na drobne inwestycje, to nie pamiętam, żeby sołtys ich nie otrzymał. A z kolei pamiętam czasy, kiedy był problem, na co przeznaczyć pieniądze funduszu, bo nie na wszystkie cele było można.
Ostatecznie uchwałę o niewyodrębnieniu funduszu w 2023 r. poparli radni: Jan Abramczyk, Radosław Biernacki, Mariola Brzezińska, Bogdan Kuchta, Danuta Kukwa, Czesław Lach, Waldemar Paradowski, Elżbieta Piórkowska, Mirosław Powierza, Wojciech Rojek, Mateusz Śniadała, Marek Tauter, Paweł Turek, Eugeniusz Zaremba. Przeciw byli Monika Bieżuńska, Bogdan Osik, Adam Szczerba. Wstrzymali się od głosu: Andrzej Lewandowski, Piotr Pokraśniewicz. Nieobecni na głosowaniu byli Dariusz Glinka i Grzegorz Wyszyński.
