- Piknik robimy już od wielu lat, jest to cykliczna impreza. Niestety w ostatnim czasie przez covid był problem z ogranizacją takich imprez, ale na szczęście już wszystko wraca do normy i możemy miło i przyjemnie spędzać rodzinnie czas. Znowu możemy po być wszyscy razem. Na dzisiejszą okoliczność przygotowałyśmy nawet drewniany wiatrak i była także inauguracja oddania do użytku drewnianego mostku przez strumyk Fiszor - mówiła Grażyna Połodziuk - “Gajowianka”.
Sobotni wieczór w Gaju obfitował w wiele atrakcji. Dla najmłodszych przygotowany był konkurs o zdrowym odżywianiu i bezpieczeństwie w ruchu drogowym, w którym dzieci mogły wykazać się wiedzą i wygrać upominki ufundowane przez GOK w Zabrodziu, KGW „Gajowianki” oraz zaprzyjaźnioną fundację i lokalny sklep spożywczy. Wiele emocji dostarczył mecz piłki nożnej "dzieci kontra rodzice", który rozgrywał się aż do zapadnięcia zmroku. Mecz zakończył się wynikiem 1:8 dla rodziców. Dużo humoru było również przy przeciąganiu liny przez strumyk. W tej konkurencji brały udział drużyny mieszane. Zabawa zakończyła się remisem ponieważ lina nagle pękła... Odbyła się również zabawa sprawnościowa, w której każde dziecko dostawało kartę startową, na której było siedem konkurencji do wykonania (slalom z jajkiem, rzut do celu, wiatrakowe koło fortuny, strącenie wiatraczka, uderzenie w gong, zaczerpnięcie wody ze strumyka i znalezienie złotego kluczyka w piasku). Wszystkim uczestnikom wręczono medale okolicznościowe i dyplomy ufundowanie przez „Gajowianki”. Najmłodsi mogli również szaleć na dmuchanych zjeżdżalniach. Dorośli wzięli udział w karcianej grze w tysiąca. Duże znaczenie w grze odgrywała taktyka i umiejętności zapamiętywania przebiegu rozgrywki. Najlepsza w tej konkurencji okazała się Barbara Sęk, miejsce II zdobyła Wiesława Raczkowska, miejsce trzecie przypadło Annie Chmielewskiej. Laureatom wręczono dyplomy oraz puchary ufundowane przez KGW „Gajowianki”. Zwieńczeniem wieczoru był widowiskowy pokaz tańca z ogniem w wykonaniu Adama Bartochowskiego, który został nagrodzony gromkimi brawami.
Członkinie KGW "Gajowianki" zadbały równiez o zaplecze gastronomiczne. Uczestnicy imprezy mogli skosztować pyszności m.in. jagodzianek, wypieków, kiełbasek z grilla a także zupy grochowej przygotowanej przez babcię Natalię Ciepielewską. Piknik poprowadziła Renata Tymińska - członkini KGW „Gajowianki”. Oprawę muzyczną zapewił Artur Danisz.