REKLAMA
REKLAMA
Klub "Stodoła" przez wiele lat gromadził w swoich murach wielu fanów różnego rodzaju gatunków muzyki. Obecnie klub ten należy do Politechniki Warszawskiej, która do dziś dnia sławi jego popularność w całym kraju. Wszystko zaczęło się od muzyki jazzow...
Dwa poważne zdarzenia miały miejsce na terenie gminy Brańszczyk. Najpierw zapalił się samochód osobowy, a następnego dnia spłonęła stodoła.
W Kręgach wybuchł dziś (14 maja) pożar budynków gospodarczych. Strażacy szybko opanowali pożar, ale części mienia nie udało się uratować.
Z groźnym pożarem walczyły jednostki straży pożarnej 8 lipca na terenie gminy Zabrodzie. Co prawda spłonęła szopa, ale strażakom udało się ocalić przed pożarem stodołę z wyposażeniem.
Stodoła spłonęła w nocy 26 czerwca w Tuchlinie. W akcji gaszenia strażakom pomagali mieszkańcy.
Po północy 7 marca wybuchł pożar na terenie gospodarstwa w Tuchlinie.
Na około 150 tys. zł oszacowano straty powstałe w wyniku pożaru stodoły, do którego doszło 5 kwietnia w Lubielu Starym.
Strażacy przez 4 godziny walczyli z pożarem stodoły na terenie miejscowości Kiciny.
19 września w miejscowości Augustów (gmina Długosiodło) doszło do pożaru.
27 października w Deskurowie z nieustalonych przyczyn doszło do pożaru, w wyniku którego całkowitemu spaleniu uległa stodoła wraz ze znajdującym się wewnątrz węglem, słomą oraz drewnem.
Do dwóch pożarów doszło w minionym tygodniu na terenie naszej gminy. Spaliła się stodoła i poddasze budynku mieszkalnego.
Do dwóch pożarów doszło w minionym tygodniu na terenie naszej gminy. Spaliła się stodoła i poddasze budynku mieszkalnego.
7 kwietnia w klubie „Stodoła” w Warszawie muzycy z powiatu wyszkowskiego wystąpili jako support przed koncertem zespołu "DŻEM".
Prawie dwieście wezwań do usuwania skutków wichury, która przeszła nad powiatem wyszkowskim, odebrali od 17 lutego wyszkowscy strażacy. W pełnej gotowości bojowej od kilku dni są także strażacy ochotnicy we wszystkich gminach. Niestety, nowe zgłoszen...
- W terenie pozostał wciąż mój brat, ale zapewne - w wyniku wsypy - niedługo go aresztują - powiedział w połowie września 1951 r. Jan Kmiołek, ps. „Wir” do współosadzonego w tej samej celi „Tadeusza”. „Wir” zapewne nigdy się nie dowiedział, że współt...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA