Stanisław Wolski był burmistrzem Wyszkowa w latach 1931 - 1939. Po wybuchu wojny odmówił współpracy z Niemcami i podczas okupacji niemieckiej pracował z rodziną jako ogrodnik w wydzierżawionym ogrodzie w Wyszkowie. Razem z żoną, Wincentyną, uratowali z wojennego pogromu dwie żydowskie dziewczynki, córki wyszkowskiego Żyda Rubinowicza. Jedna z nich żyje i mieszka w Izraelu. Stanisław Wolski miał opinię znakomitego samorządowca, fachowego i oddanego swojej pracy. W 1938 r. został odzoanczony przez prezydenta Ignacego Mościckiego Srebrnym Krzyżem Zasługi. Był piłsudczykiem, działaczem społecznym, patriotą, odznaczony odznaką honorową XIII Pułku Piechoty. Uważany był za dobrego, uczciwego i szlachetnego człowieka wielkiej odwagi, czego z pewnością wymagało ukrywanie podczas okupacji żydowskich dziewczynek, za co został odznaczony medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. W ubiegłym roku Prezydent RP Andrzej Duda za bohaterską postawę i niezwykłą odwagę w ratowaniu życia Żydom podczas II wojny światowej, ale także za wybitne zasługi w obronie godności i człowieczeństwa, pośmiertnie odznaczył Stanisława i Wincentynę Wolskich Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Uhonorować Stanisława Wolskiego, przede wszystkim jako samorządowca, człowieka oddanego Wyszkowowi, ale jednocześnie człowieka o pieknym życiorysie, szalchetności, harcie ducha, chce także wyszkowski samorząd. Stąd pomysł pomnika Stanisława Wolskiego w eksponowanym miejscu Wyszkowa, na nowo wybudowanym placu Wyzwolenia, u zbiegu ulic Wąskiej i Kościuszki. Pomnika, na którym widać postać Stanisława Wolskiego jako urzędnika, ale pod opieką którego znajdują się dwie dziewczynki. Autorem projektu pomnika jest artysta rzeźbiarz Czesław Dźwigaj, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, autor licznych pomników Jana Pawła II w Polsce i Europie. Jego projekt spodobał się juz radnym miejskim, a teraz będzie przedstawiony do szerszych konsultacji społecznych.
- To projekt, wstępna propozycja, pewne szczegóły będą się jeszcze zmieniać. Na pewno zmianie ulegnie kształt kapelusza oraz rekwizyt trzymany przez jedną z dziewczynek (bułka zamiast kwiatka). Ale chcieliśmy pokazać ogólny zarys pomnika... Pomnika, który ma łączyć a nie dzielić, ma wzbudzać pozytywne emocje, ma być miły i taki ten projekt według nas jest - mówią burmistrz Grzegorz Nowosielski i jego zastępca Aneta Kowalewska.
Pomnik ma być odlany z brązu. Będzie miał wysokość około 2,6 metra. Nie będzie usytuowany na cokole, ale poziomie ziemi, aby można było do niego podejść, sfotografować się, zapoznać z historią jego bohatera. Postaci umiejscowione są na płaskim postmencie w postaci przełamanej gwiazdy Dawida. Na jednej jej części odciśnięte są ludzkie dłonie i stopy, co ma symbolizować dramat wojennych losów ludzkich. Na drugiej części widnieje napis - jego treść będzie jeszcze konsultowana. Pomnik ma kosztować około 200 tys. zł. Nie jest on jedynym elementem przybliżającycm i upamiętniającym wśród wyszkowian postaci Stanisława Wolskiego. W Bibliotece Miejskiej można właśnie oglądać wystawę pamiątek po rodzinie Wolskich.