Wielu znamienitych gości i wielu parafin było świadkami tego historycznego dla parafii św. Rodziny wydarzenia. Biskupi Janusz Stepnowski oraz Tadeusz Bronakowski, senator Robert Mamątow, władze samorządowe województwa, powiatu i gmin powiatu wyszkowskiego, dyrektorzy szkół i instytucji na co dzień troszczących się o rodziny, licznie przybyłe duchowieństwo.
- Wielki to dla nas zaszczyt a jeszcze większe zobowiązanie. Wypełnimy je jak najpiękniej i najowocniej - mówił ks. proboszcz Kazimierz Wądołowski, witając przybyłych. - Rodzina to wspólnota życia i miłości, miejsce święte i uświęcające. To sanktuarium ma służyć jeszcze bardziej umacnianiu rodziny. Historia tego miejsca i kościoła w sposób szczególny związana jest ze św. Józefem i 19 marca. Dziś po 16 latach cieszmy się naszym sanktuarium.
- Jest wiele powodów, by świątynia ta otrzymała wyróżniający ją tytuł sanktuarium. To tutaj wiele rodzin szuka pomocy i wzorców i znajduje je w św. Rodzinie. Wierzą i wyczuwają wielkie wsparcie w tej świątyni. Jej działalność rekolekcyjno-duszpasterska skupia się na działaniach dla rodziny - mówił ks. Artur Szurawski, kanclerz kurii, który odczytał dekret ustanawiający z dniem 19 marca 2017 roku Sanktuarium św. Rodziny.
Kustoszem Sanktuarium św. Rodziny mianowano każdorazowo proboszcza parafii, a pierwszym kustoszem został ks. Kazimierz Wądołowski.
Celebrujący nabożeństwo biskup Janusz Stepnowski nawiązał w kazaniu do Ewangelii o spotkaniu przy studni Jezusa z Samarytanką, która odkrywa, że Chrystus jest wodą życia.
- Studnia to taki moment spotkania mężczyzny i niewiasty, to symbol spotkania się dwojga ludzi. To sanktuarium staje się studnią rodziny. Możecie tu przychodzić, gdy na horyzoncie pojawią się problemy rodzinne. Ono ma umacniać jedność małżonków. Małżeństwa w dzisiejszym świecie zapominają, że Chrystus jest wodą życia, a studnią dla nich, znakiem przymierza powinien być ołtarz - mówił kapłan.
Podkreślał, że sanktuarium dla samego tytułu nie ma sensu.
- Ono ma na celu, aby nie tylko się w nim modlić, ale uzyskać też pomoc, wsparcie psychologiczne, poradę prawną. Bo trzeba i nam czynić wielki wysiłek, aby małżeństwo w kryzysie ocalić. Mam nadzieję, że pojawią się tu grupy, które będą modlić się o jedność małżeństw. Plaga rozwodów jest ogromna, ale musimy podjąć z wielkim rozmachem dzieło wzmacniania rodzin - mówił biskup Stepnowski.
Taki właśnie cel przyświeca Sanktuarium św. Rodziny, gdzie od początku kult rodziny, małżeństwa był bardzo silny.
- Niech będzie to też miejsce, które przygarnia osoby, których małżeństwa nie udały się, miejscem otwartym dla każdego człowieka, a w szczególności na te małżeństwa, które przeżywają kryzysy, by umacniały się w miłości. Prosimy, by wszystkie rodziny w tym sanktuarium znajdowały miłość i drogę do nieba. Jeśli jesteście wierni sobie, to znaczy, że Bóg jest między wami do końca waszych dni - powiedział biskup.
Parafianie i goście, wśród nich najstarsza parafianka Zofia Świderek z rodziną, para narzeczeńska, samorządowcy, złożyli w ofierze dary. Podczas nabożeństwa dokonano zawierzenia wszystkich rodzin w parafii i diecezji, a ich przedstawicielami była rodzin państwa Stankiewiczów, która jako pierwsza została pobłogosławiona w nowym sanktuarium.