Z początkiem roku na zlecenie PKP z pasa chodnika na przejeździe kolejowym przy ul. Pułtuskiej usunięto słup energetyczny, który stał w tym miejscu od wielu lat, ograniczając przejście pieszym czy rowerzystom na tym bardzo wąskim a przecież newralgicznym odcinku drogi. Słup został przeniesiony poza obszar chodnika, za bariery ochronne. W sprawie tej u właściciela terenu - PKP Polskie Linie Kolejowe - interweniował od listopada radny miejski Paweł Zawadzki. Najpierw podjął rozmowy telefoniczne, w których wskazał problemy do rozwiązania na przejeździe w pasie ul. Pułtuskiej w Wyszkowie, a w grudniu skierował pismo do Centrum Realizacji Inwestycji, Region Centralny PKP z prośbą o interwencję.
- 30 grudnia otrzymałem odpowiedź z zapewnieniem, że działania, które są w kompetencji PKP PLK zostaną podjęte do drugiego kwartału 2025 roku. A już 1 stycznia słup oświetleniowy, który przez kilka czy nawet kilkanaście lat tkwił na środku wąskiego chodnika, został przeniesiony poza barierki - informuje radny.
Jednocześnie uzyskał zapewnienie, że do końca drugiego kwartału nastąpi wymiana barier ochronnych na wspomnianym przejeździe.
- Odnosząc się do stanu barierek ochronnych usytuowanych przy przejeździe informujemy, że została zaplanowana ich wymiana. Zakład Linii Kolejowych w Siedlcach w ramach prac utrzymaniowych prowadzonych planuje w drugim kwartale wymianę barier ochronnych na przejeździe - poinformowała Aleksandra Budzyńska z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Centrum Realizacji Inwestycji Region Centralny.
Póki co nie ma planów dalszej poprawy sytuacji na przejeździe kolejowym przy ul. Pułtuskiej w Wyszkowie, bo - jak informuje PKP - "w najbliższym czasie nie ma w planach kompleksowej modernizacji linii kolejowej nr 29". Nie będzie też generalnego remontu przejazdu.
- Nawierzchnia przejazdu z płyt małogabarytowych typu "Mirosław" oraz nawierzchnia asfaltowa są w dobrym stanie technicznym i nie wymagają natychmiastowej interwencji - uważa Aleksandra Budzyńska.
Co zaś do przebudowy choćby chodnika na ścieżkę pieszo-rowerową, o co zawnioskował Paweł Zawadzki, Jarosław Mielcuch, zastępca dyrektora Regionu, poinformował, że zakres ten pozostaje w kompetencji zarządcy drogi wojewódzkiej nr 618.
- W przypadku podjęcia się przebudowy chodnika przez zarządcę drogi, Spółka PKP PLK S.A. wyrazi zgodę na przebudowę przedmiotowego chodnika po wcześniejszym przedstawieniu i zaakceptowaniu koncepcji projektowej - zapewnia Jarosław Mielcuch.