30 przestępstw, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą handlującą dyplomami i przestępstwa seksualne, prokuratura zarzuciła Pawłowi Cz. - rektorowi Collegium Humanum. Mężczyzna został aresztowany wraz z kilkoma współpracownikami. Łącznie zarzuty w śledztwie usłyszało już 30 osób. Gmina Wyszków nie udzieliła nam informacji, czy nadal współpracuje z uczelnią. Wiceburmistrz usunęła natomiast ze swojego biogramu fakt, że była tam wykładowcą, a inni wyszkowscy urzędnicy zdjęcia dokumentujące zdobycie tam dyplomu.
Miasto
Jak informuje rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 21 lutego siedem osób w wielowątkowym śledztwie dotyczącym m.in. zorganizowanej grupy przestępczej działającej na jednej z niepublicznych szkół wyższych w Warszawie oraz nieprawidłowości związanych z działalnością byłej prezes uzdrowiska w Rymanowie Zdroju Iwony O. Zatrzymani to osoby wchodzące w skład władz uczelni oraz osoby zajmujące się rekrutacją osób, którym zależało na uzyskaniu dyplomu ukończenia uczelni wyższej bez konieczności zdawania egzaminów oraz udziału w zajęciach. Sześć z zatrzymanych osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnienie przestępstw polegających na wystawianiu poświadczających nieprawdę dokumentów ukończenia studiów podyplomowych i przyjmowaniu w związku z tym korzyści majątkowych oraz osobistych.
Jak ustaliło CBA, "uczelnia prowadziła handel dyplomami na masową skalę". W dotychczasowym śledztwie zarzuty przedstawiono łącznie 30 osobom. Śledztwo obejmuje okres od 2018 do 2023 roku.
Rektor kierujący grupą przestępczą
Jednym z głównych podejrzanych w sprawie jest Paweł Cz., rektor uczelni Collegium Humanum.
- Kierującemu zorganizowaną grupą przestępczą Pawłowi Cz. w związku z pełnieniem przez niego funkcji publicznej rektora wyższej uczelni niepublicznej prokurator zarzucił popełnienie łącznie 30 przestępstw. Polegały one przede wszystkim na przyjmowaniu korzyści majątkowych w zamian za wystawienie poświadczających nieprawdę dokumentów w postaci świadectw ukończenia studiów podyplomowych. Prokurator zarzucił Pawłowi Cz. także popełnienie przestępstw nadużycia stosunku zależności służbowej i doprowadzenia innych osób do obcowania płciowego lub poddania się innym czynnościom seksualnym, a także kierowania gróźb wobec świadków w celu wywarcia wpływu na ich zeznania w niniejszej sprawie. Pozostałym zatrzymanym zarzucono również udział w zorganizowanej grupie przestępczej założonej i kierowanej przez Pawła Cz. i popełnienie wspólnie z nim przestępstw związanych z przyjmowaniem korzyści majątkowych w zamian za wystawianie poświadczających nieprawdę dokumentów ukończenia studiów podyplomowych - informuje prokurator Przemysław Nowak.
Tymczasowo aresztowani
Wobec trzech podejrzanych prokurator wystąpił z wnioskiem do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód w Katowicach o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd, podzielając argumentację prokuratora, uwzględnił wszystkie wnioski i zastosował tymczasowe aresztowanie, przy czym w odniesieniu do podejrzanej Iwony O. zastrzegł możliwość zmiany tego środka zapobiegawczego pod warunkiem wpłaty poręczenia majątkowego w kwocie 100 tys. zł. Wobec pozostałych czterech podejrzanych zastosowane zostały wolnościowej środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości od 40 do 100 tys. zł, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z innymi uczestnikami postępowania oraz zakaz opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportów.
Współpracują?
Collegium Humanum to uczelnia, z którą w listopadzie 2021 roku porozumienie o współpracy podpisała gmina Wyszków, a kilkoro jej urzędników najwyższego szczebla, w tym burmistrz Grzegorz Nowosielski i jego zastępczyni, ukończyło tam studia podyplomowe MBA z dofinansowaniem z budżetu gminy. Aneta Kowalewska dodatkowo informowała w swoim oficjalnym biogramie, że od 2021 roku jest wykładowcą tej uczelni.
Wielokrotnie w ostatnich dniach próbowaliśmy na ten temat porozmawiać z przedstawicielami kierownictwa gminy Wyszków - burmistrzem, wiceburmistrz i sekretarz gminy (także absolwentką Collegium Humanum - red.) - i uzyskać ich komentarz. Chcieliśmy dowiedzieć się, czy i w jakim zakresie gmina Wyszków nadal współpracuje z warszawską uczelnią. Bezskutecznie. Na pytania wysłane mailem także nie uzyskaliśmy odpowiedzi i jednoznacznego stanowiska gminy. W tym samym czasie gmina wystosowała natomiast oświadczenie do wybranych przez siebie, zaprzyjaźnionych mediów, które - nota bene - w ogóle nie informowały wcześniej o tej sprawie, chętnie za to opublikowały stanowisko urzędników, odnoszące się do naszej publikacji i oczywiście sprowadzające problem do ram kampanii wyborczej tak, jakby nasza redakcja miała wpływ na kalendarium przebiegu śledztwa i decyzje Prokuratury Krajowej oraz CBA. Nawet trudno to poważnie skomentować.
Od współpracy z uczelnią odcięła się natomiast wiceburmistrz Aneta Kowalewska, która mailowo poinformowała nas:
- Nie byłam nigdy pracownikiem uczelni Collegium Humanum. Przez kilka miesięcy na przełomie 2021 i 2022 roku krótko współpracowałam z uczelnią na podstawie umów zleceń na prowadzenie zajęć jako wykładowca. Nie kontynuowałam tej współpracy w kolejnych semestrach i obecnie nie współpracuję z tą uczelnią.
Jednak co innego jeszcze kilka dni temu można było wyczytać w publicznej wizytówce Anety Kowalewskiej w LinkedIn - międzynarodowym serwisie społecznościowym, specjalizującym się w kontaktach zawodowo-biznesowych. Wiceburmistrz Kowalewska w swoim biogramie dotyczącym "doświadczenia" informowała tam, że od października 2021 roku (do obecnie), czyli od 2 lat i 5 miesięcy jest wykładowcą Collegium Humanum. Po naszej ostatniej publikacji informacja ta została usunięta z serwisu. Nie dowiedzieliśmy się, dlaczego wiceburmistrz usunęła ją dopiero teraz, w dwa lata od zakończenia współpracy z uczelnią, skoro dość regularnie aktualizuje treści w Linkedin, chwaląc się swoimi osiągnięciami zawodowymi.
Biogram Anety Kowalewskiej w serwisie Linkedin z ubiegłego tygodnia i aktualnie
Minister o dyplomach
W sprawie głos zabrało już wielu polityków najwyższego szczebla, gdyż okazało się, że w uczelni - nazywanej powszechnie "PiS-owską kuźnią kadr" - dyplomy zdobywało także wielu prominentnych działaczy innych partii. Skala procederu była szeroka.
- Jeżeli potwierdzą się zarzuty o przestępczej działalności w Collegium Humanum, to będzie trzeba występować o ewentualne unieważnienie dyplomów na drodze sądowej - zapowiedział minister nauki Dariusz Wieczorek. - Wszystko, co obywatel otrzymuje od instytucji, która łamie prawo, a więc działa nielegalnie, musi być unieważnione - dodał. Zaznaczył, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wcześniej zwróciło się do ministra finansów o sprawdzenie Collegium Humanum, a powodem były liczne sygnały dotyczące spraw finansowych uczelni, które napływały od miesiąca. MNiSW wystąpiło również do Państwowej Komisji Akredytacyjnej o przeprowadzenie kompleksowej kontroli tej uczelni.
W tej kwestii udało nam się porozmawiać krótko jedynie z Edytą Wittich, naczelnik wydziału promocji w Urzędzie Miejskim w Wyszkowie, także absolwentką Collegium Humanum, która co prawda na pytanie, czy gmina nadal współpracuje z uczelnią odpowiedzieć nie chciała, ale zapewniła o autentyczności swojego dyplomu:
- Ja zrobiłam dyplom legalnie. Jeździłam do Warszawy i studiowałam stacjonarnie. Jeśli zobaczę jakiś materiał, który mnie oskarża, że kupiłam dyplom, to spotkamy się w sądzie - zapowiedziała.
W procesie opiniowania kandydatów do rad nadzorczych dyplomy MBA uzyskane w Collegium Humanum nie będą uznawane przez Radę ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych - poinformowało w środę Centrum Informacyjne Rządu. Na podejrzanej uczelni studiowało wielu polityków, samorządowców i biznesmenów.
Jan Kowalski
21) Aleksandra Gajewska - Wiceminister rodziny (PO). Poinformował "Fakt".
Znowu platfusom coś nie pykło, miała być wielka pisowska afera, pisowska kuźnia kadr, a zaraz się okaże, że najwięcej tych "absolwentów" jest z platformy i całej reszty obozu antydemokratycznego.
Kowale sukcesu
10) Sylwia Krajewska – Radna PO Dzielnicy Ursynów, 11) Sylwia Mróz – Radna PO Dzielnicy Ochota, 12) Krzysztof Skrobisz – Radny Miasta Żyrardów, 13) Mahbub Siddique – Radny Dzielnicy Włochy m.st. Warszawy, 14) Konrad Fijołek, Prezydent Rzeszowa – członek Konwentu Rady Konsultacyjnej Biznesu Collegium Humanum. 15) Paweł Michalec – Burmistrz Dzielnicy Żoliborz (zasiada w radzie nadzorczej MPO), 16) Grażyna Mikulska – wiceburmistrz Dzielnicy Wola i przewodnicząca Wolskiego koła PO, 17 )Grzegorz Kuca – Burmistrz Białołęki i przewodniczący koła PO Bemowo. 18) Małgorzata Maszało-Kulińska – nowa wiceburmistrz Bemowa, przewodnicząca PO Halinów. 19 ) Krzysztof Gadowski, skarbnik klubu PO
Czyja ta PiSowa kuźnia? Kwiat PO.
1) Wiceburmistrz Dzielnicy Targówek Jędrzej Kunowski, 2) Wiceprzewodnicząca Rady Miasta Magdalena Roguska, 3) wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego Marcin Podsędek, 4) Robert Rafałowski – wiceburmistrz Dzielnicy Wola, 5) Kinga Solarek – Radna Dzielnicy Białołęka, 6) Sylwia Lacek – wiceburmistrz Bielan, obecnie kandydatka do Sejmiku Mazowieckiego, 7) Tomasz Kaleta – Radny powiatu wołomińskiego i przewodniczący PO Ząbki, 8) Arkadiusz Werelich – radny powiatu wołomińskiego PO i przewodniczący lokalnego koła PO, 9) Ilona Soja Kozłowska – obecnie szefowa mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych. Wcześniej wiceburmistrz Bemowa, jeszcze wcześniej burmistrz Białołęki i wiceburmistrz Bielan,
Gangsterka
"Rzeczpospolita" informuje, że "aresztowany miesiąc temu Paweł C., rektor Collegium Humanum, ujawnia prokuraturze nazwiska osób, które kupowały lub dostawały za darmo dyplomy MBA w jego uczelni". "To nie tylko politycy, ale również menedżerowie, samorządowcy, policjanci, strażacy, sportowcy, artyści i naukowcy. W tym osoby (lub ich współmałżonkowie), które obecnie są na świeczniku. Sypie również cały układ, który pozwalał mu latami prowadzić lukratywny biznes dyplomami, nie tylko MBA, ale także doktoratami i habilitacjami, jak np. fakt, że za łapówkę uczelnia dostała akredytację. – Czegoś takiego jeszcze nie widziałem w swej karierze – mówi nam osoba znająca kulisy tej sprawy" - pisze gazeta.
Idą po was
Zatrzymany rektor Collegium Humanum kolega naszych burmistrzów Paweł Cz. poszedł na współpracę z policją i ujawnia nazwiska osób zamieszanych w aferę z fałszywymi dyplomami. Mężczyzna usłyszał zarzut przyjęcia ponad 1 mln zł za wystawienie ponad tysiąca certyfikatów.
"Co ciekawe, kiedy Mateusz Piskorski tworzył partię "Zmiana", jako jej siedzibę wskazał Marszałkowską 115. To ten sam adres, który wpisał Paweł C., gdy zakładał Collegium Humanum - ujawnia OKO.press" No coraz ciekawiej się robi. Jeszcze tylko prorosyjskich sympatii w tym bagnie brakowało, a jak Rosja to oczywiście Piskorski. "Szokujący jest także fakt, że do połowy 2022 r. w spisie kadry Collegium Humanum znajdował się Mateusz Piskorski, były przewodniczący prorosyjskiej partii "Zmiana"". Doborowe towarzystwo https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/afera-collegium-humanum-rektor-pawel-c-byl-powiazany-z-prorosyjskimi-dzialaczami/y5gpf11,79cfc278
Pokrzywdzony
W całej tej sytuacji szkoda mi tylko studentów, którzy sumiennie studiowali, wydali mnóstwo pieniędzy, przystąpili do trudnych egzaminów, a przez aferę na szczycie, pracodawcy mogą nie chcieć uznawać ich dyplomów. Uczelnia ma dobrych wykładowców, wcale łatwo nie jest zaliczyć egzaminy. Nie tylko MBA czy DBA tam robią. Są też inne kierunki, a wszyscy oberwą tak samo. A czy w gminie ktoś kupił dyplom? To wykaże śledztwo. Te pytania sugerujące, insynuacje, doszukiwanie się na siłę powiązań.. jakbym oglądał TVPis. W ten sposób szkodzicie sumiennym studentom, którzy obronili tam lic/mgr.
Jan Kowalski
Urzędnicy i Radni z dzielnicy Włochy (Warszawa), którzy mają takie MBA z C.H.Powinni zostać zatrzymani czy aresztowani !!!
Czas na zmiany
Ale jaja ale jaja. Takie evropejskie to towarzycho z Wyszkowa a tu taki skandal w Wyszkowie i kompromitacja. Po efektach widzimy jaka to siermiężna ekipa Nowosielskiego, Kowalewskiej i Marszała. Wyszkowianie pamiętajcie, powtarzam od dłuższego czasu, jest w Wyszkowie opozycja nazywa się WIS Masz Wybór, komitet Adama Szczerby, Bogdana Osika, Bajowskiej i kandydata na burmistrza Piotra Płochockiego. Jest komu oddać władzę, inaczej będziemy tkwili w tej beznadziei sytuacji w naszym mieście. Czas na zmiany.
Jak muchy
Absolwentka Joanna Bala. Czy rekrutowała? Na jej profilu fb było wiele reklamy tej pseudouczelni i zapowiedź kandydatki na wójta Słomianki o chęci zdobycia tam kolejnego dyplomu, tym razem Doktora DBA.
demokrata
Niestety tak to wygląda po dwudziestu latach rządów Nowosielskiego w Wyszkowie i próby wrzucenia na stanowisko burmistrza Wyszkowa niedecyzyjnego kontynuatora, żeby to rozwodnić w czasie. Pani redaktor proszę sprawdzić, kto dostawał dofinansowanie na naukę w tej uczelni i innej z budżetu Gminy Wyszków i Powiatu Wyszkowskiego. Ile osób, czy to są pracownicy urzędów i znajomych królika, z imienia i nazwiska. W gminie to mogą pewnie pomóc radni opozycyjni Masz Wybór w ramach interpelacji. Przecież już raz była w Wyszkowie afera i śledztwo w sprawie wyłudzenia dotacji (jak się nie mylę z Powiatu ) na martwe dusze w szkole wyszkowskiej, prowadzonej przez osoby z Wyszkowa. Powinni być uczuleni na takie afery a tu taki klops przed wyborami. Czy to są jedyne sprawy, które są nieciekawe dla obecnej władzy Nowosielskiego i jego dworu? Nie sądzę.
sondem POstraszy
Pani Aneta Kowalewska jako wykładowca w Collegium Humanum. Czy rekrutowała pozostałych za prowizją? Kwity wykażą, chyba, że wcześniej zrealizują zapowiedzianą likwidację CBA. "Wrocław - w całej sprawie bulwersuje jeszcze bardziej to, że wrocławskim pracownikiem uczelni była żona Damiana Żołędziewskiego – dyrektora departamentu prezydenta Jacka Sutryka, która zajmowała się tam rekrutacją i czerpała z tego tytułu zyski!"
Kobiety z kasą, sorry klasą
Ciekawie jest we Wrocławiu. Tu CH zarabiało prawdziwą fortunę. Nie tylko na studentach. Kilkadziesiąt osób z samego magistratu, jak i miejskich spółek uzyskała tytułu MBA tej uczelni, a – co jest najbardziej oburzające – urząd miejski refundował chętnym nawet 80 procent kosztów! (tj. ponad 8 tysięcy złotych). Czyli urzędnicy Jacka Sutryka (on sam też ma taki dyplom MBA i dzięki niemu zasiadał w trzech radach nadzorczych, w których zarobił setki tysięcy złotych) kształcili się w podejrzanej uczelni za pieniądze wrocławskich podatników! Jeśli okaże się, że zostaną unieważnione, to problemy będą miały wszystkie samorządy, które zatrudniały absolwentów MBA w swoich radach nadzorczych. A sami absolwenci będą musieli oddać pieniądze.
Egzamin na 5?
Dariusz Wieczorek, minister nauki, zapowiedział szczegółowe kontrole. Zdradził też, że dokumenty mogą być unieważnione. Teraz trudno stwierdzić, kto może spać spokojnie. Nawet jeśli student miał dobre intencje, przykładał się do nauki, uczęszczał na zajęcia i w dobrej wierze przystąpił do egzaminu, to i tak może mieć kłopoty. Z naszych informacji wynika, że egzaminy (nie wiadomo na razie ile) były ustawiane przez informatyków na rozkaz rektora: nieważne jak się odpowiadało, zawsze dostawało się piątkę.
Byliśmy razem w Oxfordzie
Wszystkie te dyplomy, prędzej czy później, mają zostać unieważnione. Co budzi uzasadnione obawy wśród absolwentów – nawet tych uczciwych, którzy mieli dobre intencje. - Dyplomów MBA CH są tysiące. Gdyby wszystkie miały być podpisywane osobiście przez rektora, to szef uczelni zajmowałby się tylko tym. A miał sporo innych obowiązków. - Dlatego też dochodziło do podrabiania podpisów Pawła Cz. Za rektora podpisywali współpracownicy, ale też jego przyjaciel. Ten wątek też jest w zainteresowaniu śledczych. Afera jest coraz poważniejsza i końca jej nie widać. W Warszawie Rafał Trzaskowski zarządził audyt ws dyplomów tej uczelni. Coraz częściej też mówi się, że mogą zostać zawieszone – w trosce o spółki skarbu państwa i inne, w których radach nadzorczych mogą zasiadać zwykli oszuści i oszustki.
Jeździła i studiowała ...
- Ja zrobiłam dyplom legalnie. Jeździłam do Warszawy i studiowałam stacjonarnie. Jeśli zobaczę jakiś materiał, który mnie oskarża, że kupiłam dyplom, to spotkamy się w sądzie - zapowiedziała Edyta Wittich. Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz.
