REKLAMA

"Ruszyli" z pomocą

Autor: Elwira Czechowska

Powiat | Wtorek, 30 sty 2024 19:22

30 stycznia, piętnaście dni od ogłoszenia przez starostę alarmu przeciwpowodziowego, gdy pod wodą znalazły się setki gospodarstw i tysiące hektarów ziemi, a rzeka odcięła niektórym dojazd do domu, w powiecie wyszkowskim zebrał się sztab kryzysowy z udziałem wojewody oraz wiceministra spraw wewnętrznych, a do pomocy zadysponowano nawet wojsko. - Jeśli wody będzie przybywało, zostanie wysadzony zator lodowy na Bugu - zadeklarował gen. Wiesław Leśniakiewicz.

We wtorek 30 stycznia wiceminister Wiesław Leśniakiewicz uczestniczył w posiedzeniu powiatowego zespołu zarządzania kryzysowego w Wyszkowie. Posiedzenie odbyło się w związku z utrzymującym się wysokim stanem wody w Bugu. W spotkaniu uczestniczył również wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski. 

- Podejmujemy działania, które mają przeciwdziałać skutkom zalania. Na ten moment siły i środki są wystarczające - powiedział gen. Wiesław Leśniakieiwcz. Przekazał także, że odbędą się konsultacje z ekspertami z Sił Zbrojnych RP w zakresie ewentualnego użycia sprzętu będącego w dyspozycji wojska. 

- Będziemy reagować w miarę potrzeb - zapowiedział wiceminister. 

Reakcja nastąpiła już kilka godzin później. 

- Wojsko rusza z pomocą dla mieszkańców Wyszkowa i okolic, gdzie na skutek zatorów lodowych podniósł się stan wody rzeki Bug - ogłosił wieczorem wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. - Sztab Generalny Wojska  Polskiego, Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Wojska Obrony Terytorialnej przygotowało błyskawiczny plan działań i od razu przystąpiło do pomocy na zagrożonych terenach.

- W związku z alarmem powodziowym i podtopieniami spowodowanymi zatorami lodowymi w okolicy Wyszkowa rozpoczynamy wsparcie pododdziałem WOT w zagrożonym rejonie. Terytorialsi z 5. Mazowieckiej Brygady OT są obecnie w okolicach Wyszkowa, gdzie wprowadzono alarm powodziowy i doszło do podtopień posesji. Żołnierze wspierają działania innych służb m.in. przygotowując i rozlokwując worki z piaskiem. W stan gotowości zostali także postawieni żołnierze 18. Stołecznej Brygady OT - ogłosiła wieczorem 30 stycznia 5. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej.

Do tej pory główny ciężar działań spoczywał na strażakach - Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Sprawdzają oni poziom wody, zabezpieczają workami z piaskiem wały przeciwpowodziowe i gospodarstwa zagrożone podtopieniem, przewożą mieszkańców z zalanych terenów, monitorują sytuację. Są gotowi do ewakuacji mieszkańców z zagrożonych terenów. Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego odbywał zbierał się dwukrotnie - 10 i 19 stycznia.

Gen. Leśniakiewicz zapowiedział, że w razie konieczności zapadnie decyzja o wysadzeniu zatoru lodowego przez saperów. Miałoby do tego dojść w przypadku dalszego podnoszenia się poziomu rzeki - od kilku dni apelują o to m.in. mieszkańcy Rybienka Leśnego. Aktualnie na wodowskazie w Wyszkowie jest 539 cm (o godz. 7.00 30 stycznia było 520 cm, a 20 stycznia - 505 cm), w Popowie jest 401 cm. 

Aktualnie najtrudniejsza sytuacja jest w Młynarzach w gminie Zabrodzie a także w Drogoszewie w gminie Wyszków. Droga powiatowa w Młynarzach jest zalana na odcinku kilkuset metrów.

- Samochodem osobowym nie przejedziemy. W całej miejscowości mieszka około 110 osób i jest mnóstwo działek letniskowych - mówił w ogólnopolskich mediach wójt Zabrodzia Krzysztof Jezierski. 

Wieczorem 30 stycznia ukazała się informacja dla osób przebywających na terenie miejscowości Młynarze i Słopsk:

- W związku z utrzymującymi się utrudnieniami w komunikacji na terenie miejscowości Młynarze i Słopsk informujemy, że istnieje w uzasadnianych sytuacjach możliwość skorzystania z transportu zorganizowanego przez straż pożarną. W przypadku wystąpienia takiej konieczności, prosimy o kontakt ze Stanowiskiem Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Strażay Pożarnej w Wyszkowie pod numerem tel 29 742 54 21. W przypadku wystąpienia takiej konieczności przewozy organizowane będą dwa razy dziennie po ustaleniu godziny transportu ze strażą. 

Zagrożone są również domostwa w Drogoszewie. Strażacy, mieszkańcy i wojsko zabezpieczają umocnienie nasypu przeciwpowodziowego. 

Wiceminister Leśniakiewicz poinformował, że poszkodowani w wyniku podtopień otrzymają wparcie.

- Środki finansowe zostaną przeznaczone, zarówno dla bezpośrednio dotkniętych skutkami tego podtopienia, jak i samorządów lokalnych z uwagi na zniszczoną infrastrukturę - podkreślił.

Fot. MSWiA/ KP PSP Wyszków/ OSP Trzcianka

REKLAMA


Komentarze (2).

REKLAMA

Dario

odpowiedzi na Pana zapytania - na chwilę obecną nie mamy doczynienia z punktowym zatorem czy blokada na określonym odcinku Bugu. Obecnie na długości od ujścia Bugu do Narwi, aż do Broku utrzymuje się na całej powierzchni Bugu pokrywa lodowa. Dodatkowo pokrywa lodowa znajduje się także na Zalewie Zegrzyńskim. Wykonanie zaproponowanych przez Pana prac musiało by objąć całą tą powierzchnię, tak aby kra mogła spłynąć przez zaporę w Dębem do Wisły,co jest niemożliwe ponieważ obszar ten zajmuje ponad 100 km mierząc tylko koryto rzeki Bug. From: Zabrodzie <[email protected]> Sent: Friday, January 19, 2024 1:00 PM To: [email protected] Subject: FW: zator lodowy na Bugu

Bykowski

Trzeba było wysadzać 10 dni temu to by ludzi nie zalało taki burmistrz i samorząd to żenada

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA