Piłkarze z Długiosodła w sobotę 2 września udali się do Kadziła, gdzie chcieli podtrzymać zwycięską passę. W poprzedniej kolejce Wymakracz rozbił 5:0 Sonę Nowe Miasto. Gospodarze walczyli za to o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Dalubo Ligi Okręgowej. Sobotni mecz lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy w 27. minucie wyszli na prowadzenie. Gracze trenowani przez trenera Arkadiusza Borowego nie zamierzali się poddawać i chwilę później był już remis za sprawą trafienia Patryka Bączka. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron aktywniejsi byli goście, którzy w 66. minucie gry wyszli na prowadzenie. Autorem gola był Marek Rytlewski i wydawało się, że wszystko idzie z założonym przed meczem planem. Goście z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo. Kurpik trzy minuty później wyrównał, a sześć minut przed końcem meczu gospodarze wyszli na prowadzenie. Warto nadmienić, że Wymakracz miał swoją szansę, jednak rzutu karnego na gola nie zamienił Patryk Bączek. Po czwatej kolejce Wymakracz spadł na przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Za tydzień w meczu u siebie gracze z powiatu wyszkowskiego podejmą Rzekuniankę Rzekuń.
Kurpik Kadziło - Wymakracz Długosiodło 3:2 (1:1)
Wymakracz: J. Borczon (C)- D. Gołębiewski (A. Rogalski), D. Kiełczewski, M. Gałązka, T. Jakubczyk- A. Bukowiecki (Sz. Gałązka), M. Rytelewski (A. Borowy), M. Poleski, P. Bączek, F. Cackowski (K. Nożewski) - M. Książek
Fot. Wymakracz Długosiodło