Wielkanoc piłkarze Bugu Wyszków spędzili w dobrych nastrojach. W 19. rundzie gier wyszkowianie podejmowali będący na IV miejscu KS Łomianki. Dodatkową presję mógł stanowić fakt, że punkty ponownie zgubił lider z Warszawy. Tamtejszy Talent zremisował 0:0 ze Świtem II Nowy Dwór Mazowiecki. Ewentualna wygrana pozwalałaby Bugowi zmniejszyć staratę do trzech punktów. Gospodarze zaczęli z animuszem i to oni otworzyli wynik meczu. W 20. minucie Przemysław Nasiadka znakomicie zachował się w polu karnym i dał wyszkowianom prowadzenie. Z tego wyniku miejscowi kibice nie cieszyli się zbyt długo. Chwilę później mieliśmy remis. Przy takmi rezultacie obydwa zespoły schodziły do szatni.
W drugiej części meczu to gospodarze byli stroną dominującą. Podopiecznym Łukasza Choderskiego brakowało jednak klarownych sytuacji. Emocje zaczęły się dopiero na kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Wyszkowianie dwukrotnie trafiali w słupek. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, w doliczonym czasie gry przebieg boiskowych wydarzeń zmienił się diametralnie. Najpierw czerwoną kartę ujrzał gracz gości - Krzysztof Langowski. Nim przyjezdni oswoili się z myślą, że będą grać w dziesiątkę, już musieli wyjmować piłkę z siatki. Damian Świerblewski zapewnił gospodarzom niezwykle cenne zwycięstwo, umieszczając futbolówkę w bramce rywala.
Bug zniwelował stratę do Talentu Warszawa, który stracił punkty w starciu z rezerwami Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Przed 20. kolejką wynosi ona trzy punkty. W sobotę 15 kwietnia zespół trenera Choderskiego uda się do stolicy, gdzie zmierzy się z juniorami Polonii Warszawa.
Bug Wyszków - KS Łomianki 2-1 (1-1)
Gole dla Bugu: Nasiadka 20, Świerblewski 90+3.
Bug: J. Imiołek - J. Wyszkowski , M. Maciak, R. Nogaj, K. Maciak - P. Połodziuk, A. Szleżanowski, W. Podolski (64. A. Krawczyk) (90+2 M. Jezierski), I. Zaporoshchenko (74. Ł. Łada) - Ł. Kamiński (70. N. de Sousa Costa), P. Nasiadka (86. D. Świerblewski).
Fot. Bug Wyszków