Uroczystości rozpoczęła msza św. w intencji ojczyzny w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Rybienku Leśnym z oprawą Orkiestry Dętej OSP Wyszków. Następnie poczty sztandarowe m.in. gminy Wyszków, harcerzy, szkół i organizacji patriotycznych, władze miejskie i powiatowe, goście, społeczność szkolna i mieszkańcy udali się na teren szkoły. Tam oficjalnie odsłonięto mural upamiętniający Stanisława Wróbla ps. Jaskółka. Mural powstał w ramach programu "Mur, ale historia Wojska Polskiego" z dofinansowaniem kwotą 50 tys. zł przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Program zakłada promowanie na muralach wydarzeń lub postaci, które miały bezpośredni wpływ na kształtowanie państwa polskiego, na walkę o niepodległość i suwerenność ojczyzny. "Trójka" wybrała postać swojego patrona, Stanisława Wróbla „Jaskółki”. Autorem projektu muralu jest dr Przemysław Klimek, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Przy realizacji projektu Szkoła Podstawowa nr 3 współpracowała ze Stowarzyszeniem Historyczno-Patriotycznym „Macierz”. Dlatego jego przedstawiciel Sylwester Raniszewski wraz z burmistrzem Grzegorzem Nowosielskim, dyrektorem szkoły Pawłem Delugą i przedstawicielem samorządu uczniowskiego dokonali symbolicznego odsłonięcia muralu.
Witając gości w murach szkoły, tak nierozerwalnie związanej z postacią Stanisława Wróbla, który zginął zakatowany przez htlerowców w czasie II wojny światowej, zarówno dyrektor Paweł Deluga jak i goście wspominali, że jego ofiara nie poszła na marne. Ale choć Polska dziś może cieszyć się wolnością i świętować pod błękitnym niebem 104. rocznicę odzyskania niepodległości, czasy znów są bardzo trudne.
- Rok temu, gdy nadawaliśmy szkole imię Stanisława Wróbla "Jaskółki", słowo "wojna" miało zaledwie wymiar historyczny. O patronie tej szkoły mówiliśmy pięknie, podsumowując swoje wystąpienia słowami: "Nigdy więcej wojny!". Tymczasem dziś słowo "niepodległość" zyskuje zupełnie nowe znaczenie. W obliczu toczącej się za naszą granicą od 9 miesięcy wojny, ten mural też zyskuje nowe znaczenie. Przez lata pokoju nie myśleliśmy, że młodzi mężczyźni w Europie będą musieli bronić swoich granic, swojej niepodległości. Tak niedaleko młodzi ludzie, jak kiedyś Stanisław Wróbel, rzucają studia i idą walczyć. Wolność i niepodległość nie są dane na zawsze. Wywalczyli ją dla nas tacy ludzie jak "Jaskółka", a naszym obowiązkiem jest tę pamięć pielęgnować - mówił burmistrz Grzegorz Nowosielski.
Postać i bohaterstwo Stanisława Wróbla przybliżył Andrzej Biernacki, przedstawiciel Stowarzyszenia Miłośników Rybienka Leśnego i Okolic, które było inicjatorem nadania jego imienia Szkole Podstawowej nr 3, prywatnie syn żołnierza AK, Stanisława Biernackiego ps. Sęp, który z "Jaskółką" działał w konspiracji. Urodzony w Wyszkowie w 1917 roku Stanisław Wróbel dowodził niszczeniem dokumentów w Somiance i Zabrodziu, ewidencji urzędów pracy w Wyszkowie i Jadowie, rozbił posterunek policji w Niegowie. Został schwytany przez gestapo podczas obławy w rodzinnym mieście. Wracał wówczas pociągiem z Rybienka Leśnego, z drukarni konspiracyjnej. Chcąc chronić łączniczkę, wyrzucił jej walizkę pełną konspiracyjnych ulotek do rzeki. Podczas przesłuchiwania katowany był do granicy śmierci, potem cucony. Mimo straszliwych tortur nikogo nie wydał i nie powiedział o swojej konspiracyjnej działalności. Zmarł podczas transportu do Ostrowi Maz., a jego ciało zostało zakopane na rozkaz hitlerowców w okolicach Ojcowizny. Po wojnie jego ciało zostało ekshumowane i pochowane na cmentarzu w Wyszkowie.
- Pamięć o "Jaskółce" będzie już teraz żywa i śmierć jego nie poszła na marne, bo te wartości, które prezentował, są budulcem naszej młodzieży i tych, którzy przyjdą po nas - powiedział Andrzej Biernacki.
- Ten mural pozwoli ocalić od zapomnienia pracowite, dobre i oddane ojczyźnie młode serce - podkreślał Sylwester Raniszewski, który przedstawił także rys historyczny o trudach czasów okupacji.
Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 3 przygotowały wystep artystyczny, a krótki koncert złożony z wiązanki pieśni patriotycznych dała Młodzieżowa Orkiestra Dęta.
Zwieńczeniem uroczystości był Bieg Niepodległości złożony z biegu "Tropem Wilczym" oraz Bieg "Jaskółki". Dzieci, młodzież i dorośli pokonali dystans 1963 metrów, symbolizujących rok śmierci ostatniego żołnierza wyklętego sierż. Józefa Franczaka ps. „Lalek”.