Nienajlepiej będą wspomniać piłkarze Wymakracza Długosiodło środowe spotkanie w Andrzejewie. Podopieczni Rafała Gordziejczyka nie dali rady pokonać gospodarzy, którzy wygrali 2:1. Pierwszy mecz po powrocie do ligowych zmagań już na początku nie potoczył się po myśli Wymakracza. W 6. minucie piłkarze GKS-u objęli prowadzenie. Chwilę później miejscowi prowadzili już 2:0. Wymakracz nie był w stanie odpowiedzieć rywalom w pierwszej połowie. Druga część meczu była w wykonaniu zespołu z Długosiodła już znacznie lepsza.
- Mamy wiele sytuacji na odwrócenie losów meczu, lecz ogromna nieskuteczność pozwoliła tylko na strzelenie jednej bramki - podsumowali mecz piłkarze Wymakracza.
I tę właśnie honorową bramkę strzelił Emil Mostowski na cztery minuty przed końcem spotkania.
Po porażce w Andrzejewie podopieczni Rafała Gordziejczyka spadli z czwartej na szóstą pozycję w tabeli. W niedzielę, 25 kwietnia, piłkarze z Długosiodła będą mieli szansę na rehabilitację. O godz. 17.00 Wymakracz zmierzy się z Orłem Sypniewo.
GKS Andrzejewo - Wymakracz Długosiodło 2:1 (2:0)
Gol dla Wymakracza: E. Mostowski '86 (karny)
Wymakracz: P. Rosiński I. - P. Drózd, K. Michalak, M. Gałązka, E. Rogalski - B. Kolankiewicz (A. Grudziński), Sz. Gałązka (M. Pasek), M. Kwiatkowski (J. Borczon), M. Rytel - A. Duda (K. Iwański), E. Mostowski (C)
Fot. Wymakracz Długosiodło