W miniony weekend juniorzy starsi Pogoni Szczecin w 9. kolejce Centralnej Ligi Juniorów wygrali 1:0 z Jagiellonią Białystok. Wracając z Podlasia, młodzi piłkarze na dwudniowy trening zatrzymali się w Długosiodle. Daleka podróż wiązałaby się z zaburzeniem rytmu treningowego, a już w najbliższą niedzielę drużyna zmierzy się u siebie z Gwarkiem Zabrze. Poza tym ze względu na konieczność poddania się kwarantannie granatowo - bordowi przez blisko dwa tygodnie nie mogli trenować w pełnym składzie.
- Forma zespołu była dla nas niewiadomą. Nie mieliśmy wielu wspólnych treningów i nie do końca wiedzieliśmy, jak zespół zareaguje w meczu o stawkę. Do tego doszła długa podróż i fakt, że część chłopaków dopiero kilka dni temu mogła w ogóle wyjść z domu i zaczerpnąć świeżego powietrza – mówił przed meczem z Jagiellonią trener Piotr Łęczyński.
W treningach na leśnym stadionie w Długosiodle młodym piłkarzom nie przeszkodziła nawet fatalna, deszczowa pogoda.
Źródło: Gmina Długosiodło