Wyszkowianie w rocznicę Bitwy warszawskiej i Cudu nad Wisłą od lat spotykają się w Rybienku Leśnym. To w tamtejszej parafii odprawiona została na początek msza św. w intencji ojczyzny. Po nabożeństwie zebrani - samorządowcy, politycy, przedstawiciele organizacji pozarządowych, poczty sztandarowe, mieszkańcy powiatu wyszkowskiego i goście - przeszli do pomnika pomordowanych przez bolszewicką czerezwyczajkę w 1920 roku. Na czele szła Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP pod batutą Honorowego Obywatela Gminy Wyszków Franciszka Józefa Bieganowskiego, która przygotowała na tę okazję koncert a w nim wiązankę utworów patriotycznych. Poczty niosły sztandary gminy Wyszków oraz CEZiU "Kopernik". Modlitwą zebranych i tych, których przybyli upamiętnić - poległych i pomordowanych w wojnie polsko-bolszewickiej - objął ks. Jarosław Balikowski, proboszcz parafii w Rybienku Leśnym. Zebrani zaśpiewali hymn państwowy, a symbolicznymi kwiatami i zniczami pamięć bohaterów uczciły władze gminy, powiatu, delegacje partii politycznych, przedstawiciele Stowarzyszenia Przyjaciół Rybienka Leśnego i okolic, wyszkowscy Piłsudczycy oraz uczniowie ze szkoły w Rybienku Leśnym (na zdj.) oraz z CEZiU "Kopernik" w Wyszkowie. Do obejrzenia plenerowej wystawy okolicznościowej zaprosił zebranych Adam Grześkiewicz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Rybienka Leśnego. które włączyło się w organizację tegorocznych obchodów rocznicy Bitwy Warszawskiej.
- Ta bitwa to przykład wspaniałego zjednoczenia. Polacy wszystkich stanów, zawodów stanęli ramię w ramię i to był chyba klucz do sukcesu - powiedział Adam Grześkiewicz.
Zaprosił także do wysłuchania odczytu prof. Krzysztofa Gawrońskiego, który rzucił nowe, szersze światło na wydarzenia 1920 roku i poprzedzających je lat 1918-1919. Historyk wskazał najważniejsze przyczyny sukcesu Polaków w tamtym okresie, także kładąc nacisk na jedność - mimo różnic - w obliczu walki z wrogiem. Polacy wykazali się też sprytem w zmylaniu wroga, niebywałą sprawnością, przemieszczając się w krótkim czasie z jednego krańca Polski na drugi, ale dopisywało im również szczęście.