Do interwencji naszego Czytelnika odniósł się naczelnik wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego:
- Przy okazji przebudowy ul. Centralnej wyciętych zostanie kilkadziesiąt drzew, na co mamy oczywiście wymagane zezwolenia i uzgodnienia oraz opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wycinka prowadzona jest w miejscu ukształtowania budowanej właśnie ścieżki rowerowej Wycięte zostaną absolutnie tylko te drzewa, które są konieczne do usunięcia. Akurat w tamtym miejscu będzie przebiegał pod ziemią kabel energetyczny do oświetlenia ulicznego. Tam gdzie sie da, robimy wszystko, żeby istniejący drzewostan zachować. Ale jeśli zachodzi kolizja z infrastrukturą podziemną, musimy przeprowadzić wycinkę. Jednocześnie mamy plan nasadzeń nowych drzew. Jest to w tej chwili warunek konieczny każdej inwestycji i właściwie nowe drzewa muszą być nasadzone w stosunku 1:1 do wyciętych - mówi Adam Mróz.
Coraz częściej przy inwestycjach drogowych stosowany jest tzw. przecisk sterowany, który umożliwia położenie sieci mediów pod ziemią bez konieczności wycinki drzew, ale to wciąż rozwiązanie kosztowne.
Przebudowa ul. Centralnej w Wyszkowie to nie jedyna inwestycja, przy której mieszkańcy podnoszą problem wycinki drzew. Klub radnych miejskich "Masz Wybór" złożył ostatnio interpelację w sprawie ul. Sowińskiego i Sienkiewicza, które były przebudowywane w ubiegłym roku. Do tej pory nie ma nowych nasadzeń. Zdaniem radnych, ten obszar miasta wygląda jak "pustynia". W galerii załączamy zdjęcia z serwisu Z kroniki wyszkowskiego dziadostwa, obrazujący sytuację przed i po inwestycji przy ul. Sienkiewicza oraz wykopane drzewo z ul. Centralnej.
Adam Mróz zapewnia, że także przy ul. Sienkiewicza i Sowińskiego przewidziane są nowe nasadzenia. Gmina musi jednak z nimi poczekać.
- Jesienią przewidziany jest monitoring oddziaływania obwodnicy śródmiejskiej na sąsiedztwo. Być może okaże się konieczny montaż ekranów dźwiękochłonnych. Dlatego czekamy z nasadzeniami na ten raport, bo w pierwszej kolejności będziemy musieli usytuować ekrany, a dopiero potem znaleźć miejsca na nowe drzewa. Ale te nasadzenia na pewno będą i taka też będzie nasza odpowiedź na interpelację radnych - mówi naczelnik.