Ekstremalna Droga Krzyżowa odbyła się 5 kwietnia, a poprzedzona została Mszą Świętą w Sanktuarium Świętej Rodziny.
- Cieszymy się bardzo, że jest nas więcej niż w zeszłym roku. Cieszymy się, że przybywa tych osób, które chcą podejmować w swoim życiu wysiłek - podkreślił podczas mszy ks. Adam Hryc.
W tym roku uczestnicy mieli do wyboru dwie trasy: krótszą (20 km) i dłuższą (44 km). Podczas Ekstremalnej Drogi Krzyżowej uczestnicy zmuszeni są do wyjścia poza swoją strefę komfortu i porzucenie jej na rzecz wyzwania. Wędrówkę należało odbyć w milczeniu i skupieniu. Tegorocznymi rozważaniami były świadectwa członków Wspólnoty Indywidualności Otwartych, którzy abstrakcyjne prawdy zmienili na własne doświadczenia duchowe. W nocnej, duchowej wędrówce zdecydowało się wziąć udział wielu wiernych, poczynając od dzieci, a kończąc na seniorach. Przygotowaniem trasy i koordynacją całego przedsięwzięcia zajmował się Krzysztof Głowacki.