Nowo budowany wiadukt pozwoli nam na bezkolizyjny przejazd nad torami przy ul. Zakolejowej. Dotychczasowy przejazd zostanie zlikwidowany. Estakada połączy ulice Leśną z Sienkiewicza, która po oddaniu obwodnicy śródmiejskiej do użytku stanie się drogą serwisową. Wiadukt będzie liczył około 170 metrów długości i 13,8 metra szerokości. Po jednej stronie powstanie ścieżka pieszo-rowerowa o szerokości 3,5 metra. Do tej pory wykonawca - firma PORR Polska - zbudował filary pod nowy wiadukt. 25 stycznia rozpoczął konstruowanie tzw. ustroju nośnego. Metodą nasuwania podłużnego poszczególne betonowo-skalne przęsła wiaduktu będą do siebie dosuwane aż w okolicach kwietnia połączą się w jedną konstukcję. Każde z przęseł waży około 500 ton. Powstają one w specjalnej metalowej formie odlewniczej na stałe zainstalowanej przy ul. Sienkiewicza. Po "związaniu" betonowej masy poszczególne przęsła będą do siebie przesuwane za pomocą potężnych siłowników. 25 stycznia przesuwano tzw. przęsło startowe. Proces przesuwania przęseł odbywa się w czasie około 1 metra na 10 minut.
- Taka technologia jest stosowana dla obiektów o dużej rozpiętości, powyżej 400 metrów. Wyszkowski wiadukt takiej nie ma, ale powstaje w miejscu wielu kolizji komunikacyjnych - przecięcia dwóch dróg i przejazdu kolejowego. Dlatego zdecydowaliśmy się na zastosowanie tej technologii, aby nie utrudniać i nie blokować ruchu - mówi Wojciech Jewiarz, kierownik robót mostowych.
Cała obwodnica śródmiejska - od ul. Leśnej do Białostockiej - ma być gotowa w połowie sierpnia.