Czwartkowy mecz z zespołem ze stolicy był dla siatkarzy Campera formalnością. Warszawianie zagrali znacznie słabiej niż w pierwszym spotkaniu.
- Widać było po Wolcie, że się poddali. Zagrali gorzej niż w pierwszym meczu z nami. Chciałbym pochwalić całą drużynę. Wszyscy gracze pokazali się z dobrej strony. Teraz przed nami turniej finałowy i na tym się koncentrujemy - powiedział trener zespołu Maciej Główczyński.
Wyszkowianie spisali się w rewanżu znakomicie, wygrali sety gładko do 14, 18 i 19. Wyszkowscy siatkarze już wybiegają w przyszłość i myślą już o turnieju finałowym.
- Chcemy by turniej był w Wyszkowie, ale o tym decydują władze Mazowiecko-Warszawskiego Związku Piłki Siatkowej. Jednak gdzie turniej by się nie odbył, będziemy gotowi do walki - zapowiada Główczyński.
Wyszkowianie w ramach przygotowań mają rozegrać dwa mecze sparingowe z trzecioligowym zespołem SPS 4CV Garwolin. Turniej finałowy odbędzie się 29 lub 30 kwietnia.
KS Camper Wyszków - ADS Wolta Warszawa 3:0 (25:14, 25:18, 25:19)