Drużyna Rhinos działa prężnie od samego początku swojego istnienia. Już na początku swojej działalności "Nosorożce" zaskoczyły środowisko futbolowe, kiedy to na ich rekrutację przyszło około 100 osób, co w mieście takim jak Wyszków jest rezultatem znakomitym. Od tamtej pory kilkudziesięciu zawodników regularnie trenuje w celu zadebiutowania w rozgrywkach Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. A że do debiutu coraz bliżej, czas poznać trenera, który przygotuje naszą drużynę do oficjalnych rozgrywek. Tym trenerem będzie Randy Block, który do Wyszkowa przylatuje z Francji, gdzie trenował drużynę Chevaliers d'Orleans.
Futbolem zajmuje się niemal całe swoje życie. Najpierw grał sam, a od wielu lat jest trenerem. Trenował najpierw w Stanach Zjednoczonych (dokładniej w szkołach, przy czym trzeba zauważyć, że rozgrywki szkolne w USA posiadają niewyobrażalny dla Europejczyków prestiż), a ostatnio w Europie, w wymienionej już Francji. Do Wyszkowa po raz pierwszy przyleciał na przełomie lutego i marca, kiedy to w trakcie weekendu trenował wraz z Rhinosami i pomagał im w doskonaleniu umiejętności. Powrócił w ubiegły weekend, by ponownie ćwiczyć z naszą drużyną oraz już oficjalnie potwierdzić, że zostanie w Wyszkowie na stałe.
To znakomita wiadomość, bowiem w ten sposób obsadzona została ostatnia bardzo ważna rola w drużynie. Przed trenerem Randym ciężkie zadanie, ponieważ zaledwie kilku z naszych zawodników trenowało już wcześniej futbol. Pozostali muszą więc najpierw nauczyć się podstaw. Jesteśmy jednak przekonani, że "Nosorożce" dadzą radę i latem zobaczymy ich w akcji już w oficjalnych meczach. Nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki, bo chyba każdy przyzna, że drużyna Rhinos przez swoją obecność w ciągu tych kilku miesięcy (i angażowanie się w różnego rodzaju akcje np. charytatywne) nadała miastu kolorytu i powoli staje się integralną częścią Wyszkowa. Oby tak dalej!