Mecz był bardzo wyrównany, ale to wyszkowski klub wyszedł z pojedynku zwycięsko. Podopieczni Jana Sucha wygrali z drużyną, która jest uważana za jednego z głównych faworytów ligi. Pierwszy set zakończył się wygraną Campera, który zdobył 30 punktów. W kolejnym to gospodarze byli górą - zakończyli drugą partię 26:24. W trzeciej odsłonie ponownie Camper objął prowadzenie 2:1 wygrywając 25:21, by w następnej przegrać takim takim samym rezultatem, co oznacza, że o zwycięstwie musiał decydować tie-break. W tym momencie mamy dobrą wiadomość - decydująca faza meczu należała do Campera Wyszków, który wygrał 15:11, a w całym meczu 3:2.
Cuprum Mundo Lubin - Camper Wyszków
(28:30, 26:24, 21:25, 25:21, 11:15)