Bez większej dyskusji radni podjęli uchwałę w sprawie nowych stawek podatku od nieruchomości oraz rolnego. Za przyjęciem nowych, wyższych stawek zagłosowało ośmioro radnych: Adam Błoński, Bogdan Czarnecki, Tadeusz Kruszewski, Anna Nasiadka, Jadwiga Stoszewska, Paweł Szydlik, Jadwiga Uchal, Hanna Zagożdżon. Przeciwko opowiedzieli się radni: Tomasz Bralewski, Piotr Deptuła, Grzegorz Kruszewski.
Od nieruchomości w górę
W 2024 roku na terenie gminy będą obowiązywały następujące stawki podatku od nieruchomości (w nawiasach stawki obowiązujące w 2023 roku):
1. Od gruntów:
- związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków - 1,11 zł/m2 (1,01 m2)
- pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez - 0,32 zł/m2 (0,28 zł/m2)
2. Od budynków:
- mieszkalnych - 0,88 zł/m2 (0,80 zł/m2)
- związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - 26,70 zł/m2 (24,26 zł/m2)
- związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych - 6,64 zł/m2 (5,77 zł/m2)
- pozostałych:
* zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego - 11,17 zł/m2 (9,71 zł/m2)
* budynków gospodarczych niezwiązanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego - 6,13 zł/m2 (5,33 zł/m2)
* innych - 10,52 zł/m2 (9,15 zł/m2)
3. Od budowli - 2% wartości.
Rolny z obniżką ale wyższy
Od 1 stycznia wzrośnie także podatek rolny w gminie Brańszczyk. Radni uchwalili go na poziomie 48 zł za 1 dt., to jest o 6 zł więcej niż w obecnym roku, ale dużo poniżej ustawowej stawki, która wynosi 89,63 zł/1 dt. Ta uchwała przyjęta została jednogłośnie.
Podwyższać czy nie?
Takiej zgodności nie było natomiast wśród radnych w kwestii podatku od środków transportowych. Skarbik gminy przedstawiła propozycję 7-procentowej podwyżki. Radny Grzegorz Kruszewski zaproponował, aby poddać pod dyskusję alternatywną koncepcję w tej sprawie, która być może zwiększyłaby dochodzy do budżetu:
- Przytoczę kilka danych: planowanie wpływy do budżetu w roku 2024 od osób fizycznych, prowadzących działalność gospodarczą to jest 197 tys. zł, natomiast podmioty prawne powinny zagwarantować wpływy do budżetu w roku 2024 na poziomie około 470 tys. zł. W projekcie uchwały planowana podwyżka to jest 7%, co przekłada się na planowany wzrost dochodów w granicach 47 tys. zł przy założeniach, że skład firm prowadzących działalność transportową na obrębie naszej gminy się nie zmieni. Jak dobrze wiemy i ustaliliśmy na komisjach, ościenne gminy podnoszą podatek transportowy o około 10%, my wstępnie ustaliliśmy 7%, co moim zdaniem jest dobrą decyzją, że nie równamy się z tymi gminami. Chciałbym zaproponować i przedyskutować, żeby utrzymać podatek na obecnym poziomie i wydaje się to być może kontrowersyjne i może w pierwszej chwili wydawać się, że w ten sposób ograniczymy wpływy do budżetu, natomiast w mojej koncepcji informacja, że gmina Brańszczyk jako jedyna w regionie nie podniosła podatków, może się odbić bardzo pozytywnym echem w branży transportowej. Jak wiemy znajdujemy się w zagłębiu firm transportowych i z moich kalkulacji wynika, że wystarczyłoby jeśli jedna średniej wielkości firma przeniosłaby prowadzenie działalności na teren naszej gminy, to skompensowałoby brak podniesienia podatków. Natomiast jeśliby to było trzech większych przedsiębiorców, to wpływy do budżetu zwiększyłyby się zdecydowanie bardziej niż w przypadku podniesienia tych podatków - argumentował.
- Od 2015 roku nie podnosiliśmy podatku m.in. na prośbę wielu film transportowych i delikatnie, tak o te 7%, podnosimy, ale to wymagałoby jeszcze analizy czy możemy nie podnieść. Trzeba by było to jeszcze sprawdzić, musielibyśmy to przeniść na kolejną komisję czy sesję - odparł wójt.
- Czy my coś z tego zyskamy? Musimy mieć komisje i sesje i czy to ma sens? Bo być może zostaniemy w tym samym punkcie - pytała radna Jadwiga Stoszewska.
- I tak czeka nas w tym roku sesja budżetowa, więc napewno w tym roku jeszcze się spotkamy. Myślę, że jeśli mamy jeszcze czas to przeanalizujmy, zastanówmy się na tym - odpowiedział wiceprzewodniczący Rady Gminy Paweł Szydlik.
W głosowaniu większośc radnych zdecydowała o przeniesieniu punktu na kolejną sesję.