WOK "Hutnik" organizuje II Wyszkowski Przegląd Sztuki. Przez miesiąc można będzie oglądać obrazy, rysunki, grafiki czy rzeźby. Wernisaż wystawy odbędzie się 24 stycznia.
Kultura
REKLAMA
W II Wyszkowskim Przeglądzie Sztuki udział biorą:
- MALARSTWO: Lidia Błachnio, Jolanta Dyl-Maćkowska, Agnieszka Głowacka, Adam Józef Karpiński, Dorota Kołakowska, Kaja Kozon, Iwona Koźliczak, Jan Nowak „Jano”, Iwona Ostrowska, Jagoda Skawska, Katarzyna Słowikowska-Zakrzewska, Maria Słowikowska, Kamil Waniowski, Joanna Zielińska-Zyśk, Zbigniew Zyśk, Irena Filipowicz.
Zapraszamy na wernisaż we wtorek 24 stycznia, godz. 18:00. Wystawa czynna będzie do 26 lutego.
REKLAMA
Komentarze (6).
REKLAMA
Do klub wesołego szampana
Cudo! Cała prawda! Czekam z niecierpliwością na kolejny!
Dobre
Ha, ha, ha coś w tym jest. Wyszkowski przegląd sztuki ;) z dystansem do nas samych.
ela
Piękne, dziękuje!
c.d.
Grzesiek mówi nie mam kasy, Ela na to, nie masz klasy. Finans będzie kosztem dzieci, czas krytyki szybko zleci
Cud postawić chcą niedługo, tylko rzeźbiarz złamał dłuto.
Nikt nie widział jak wygląda, więc postawią go do kąta.
Klub Wesołego Szampana
dyro kracze w gorzkie tony, jednak będzie zarobiony.
W nowym roku miesiąc minął, dyro z uśmiechniętą miną
Jeszcze tylko spędzić dzieci, bóg pomoże, roczek zleci
Znów Kabaret nam sprzedają, nabić kabzę zamierzają sala pełna jest waszmości, wielki ubaw, kult próżności
I w wosirze powstał zamysł, żeby im podwędzić pomysł
Szyna takie robi strzały, role mu się pomieszały.
Sport oddolny zaczął działać, nie potrzeba więc się starać
kraczą sobie swojskie wrony, Wyszków pięknie ułożony
sport się krzewi, sztuka kwitnie, kto nam powie, że jest bidnie?
Lecz Małgosia patrzy z góry, jak ten Wyszków jest ponury.
Pleban bije jej we dzwony, do książnicy lecą wrony.
Wielkie będzie tam spotkanie, pokaz bajek na ekranie.
Ewa rękę ma do dzieci, jak pozwolą znów coś skleci.
Książek prawie nikt nie czyta, taka nasza jest elyta.
W parku cudów co niemiara, jeszcze jeden ktoś zachwala.
Grzesiek mówi nie mam kasy, Ela na to,
Klub Wesołego Szampana
Rewelacja, szał stulecia, do Hutnika Woytek wleciał,
tutaj rzeźba, tam rysunek, już wystawił nam rachunek?
Na wernisaż lecą wrony, Karpik grafik zasłużony,
on portfolio ma tak wielkie, nie nabije nas w butelkę.
Panie klaszczą, Adam śpiewa, czegóż więcej nam potrzeba?
Biegnie Gosia z jajecznicą, wszyscy smakiem się zachwycą,
będzie szampan i deserek, Mariusz naciągnie sweterek.
Będą tam nie tylko święci, Stokuś w kącie coś ukręci.
I Justynka fotkę cyknie, a Filipka okiem łypnie
jak niektórzy na tę sztukę, nabrać chcieli Elę Szczukę
mówiąc o tym, że pół polski, rozpoznaje styl wyszkowski,
tak te cuda zachwalają i klienta wyglądają.
Przyszła Basia posprzątała a butelki pochowała.
Jutro wszyscy mają kaca, taka jest artystów praca.
W dzień wystawa zaciemniona, przyleciała jedna wrona, zachwycała się nad sztuką i potrajkotała z Długą.
Piotrek trochę zawiedziony na seansie miał trzy wrony,