Wieczorem we wtorek 6 kwietnia w Blochach funkcjonariusze z Długosiodła zatrzymali do kontroli volkswagena. Okazało się, że za kierownicą siedział 16-latek bez uprawnień, a obok niego jako pasażer - pijany ojciec, który posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Jakby tego było mało, po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że nieodpowiedzialny mężczyzna udostępnił synowi samochód, który rok wcześniej stracił dowód rejestracyjny za brak ważnych badań technicznych.
Nastolatek tłumaczył mundurowym, że ojciec poprosił go, aby podjechał z nim do sklepu, ponieważ posiada zakaz kierowania pojazdami. 16-latek w obawie, że pijany ojciec wsiądzie za kierownicę, zgodził się kierować samochodem do pobliskiego sklepu. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Często wśród młodych ludzi panuje przekonanie, że nie mogą ponieść żadnych konsekwencji prowadząc samochód bez prawa jazdy, bo przecież nie mogą dostać punktów karnych. Takie myślenie jest błędne. W sytuacji, gdy za kierownicą znajduje się nieletni, to sprawa trafia do sądu rodzinnego. W takich przypadkach sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 21 roku życia. Przypominamy, że konsekwencje ponosi także osoba, która pozwala na to, by za kierownicą wsiadł nieletni, czy też osoba, która nie posiada uprawnień.