Podczas piątkowego wernisażu podziwiać można było przepięne obrazy wykonane techniką akrylu i techniką olejną.
- Nasze prace powstały w dobie pandemii. Miałyśmy wtedy sporo czasu i chciałyśmy go jakoś efektywnie wykorzystać. Tytuł wystawy powstał spontaniecznie, zostały w nim wyrażone nasze emocje i przelane na płótno. Po prostu to, co przyszło nam w danym momencie do głowy, zostało zobrazowane - mówiła Michalina Derlicka.
Na obrazach przedstawiono magiczne piejzaże, dzikie ptaki, konie i portrety m.in. Vincenta van Gogha, Leszka Gapskiego, Jerzego Dziubłowskiego, Marka Strójwąsa czy zabawny portret Urszuli Roguskiej. Wyłaniająca się z niebanalnego połączenia barw subtelna wrażliwość, doskonale oddaje charakter i dusze artystek. W galerii "PeKaP" wystawiono około 40 obrazów, licznie zgromadzeni pasjonaci sztuki wnikliwie oglądali. wyrażali swoje opinie i dzielili się wrażeniami, zadając pytania autorkom i rozmawiając o swoich odczuciach. Wystawę będzie można oglądać przez całe wakacje.