Piłkarze trenera Rafała Gordziejczyka nie tak wyobrażali sobie spotkanie z Kurpikiem Kadziło. Mecz rozegrany w Myszyńcu nie potoczył się po ich myśli. Po niespełna kwadransie zespół z Długosiodła stracił pierwszą bramkę. Gospodarze nie zamierzali marnować okazji, które mieli. W 33. minucie prowadzili już 2:0, a pięć minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę było 3:0.
W drugiej połowie gospodarze byli bardziej łaskwi dla Wymakracza. Zespół z Długosiodła stracił tylko jedną bramkę i na koniec meczu gospodarze mogli się cieszyć ze zwycięstwa 4:0. Szansa na rehabilitację już w środę, 5 maja, kiedy to podopieczni Rafała Gordziejczyka podejmą na własnym stadionie Borutę Kuczbork. Po sobotniej porażce Wymakracz plasuje się na piątym miejscu w ligowej tabeli.
Kurpik Kadziło - Wymakracz Długosiodło 4:0
Skład: P. Brejnak II - P. Drózd (M. Szymański), K. Michalak, D. Gołębiewski, E. Rogalski - E. Mostowski (C), M. Laska (A. Duda), Sz. Gałązka (R. Gołębiewski), A. Jachacy (D. Rutkowski) , B. Kolankiewicz (P. Rosiński II) - K. Iwański (M. Pamrowski)
Fot. GUKS Kurpik Kadziło