Jak czytamy na oficjalnej stronie klubu, swój udział w awansie do ligi okręgowej zaznaczyło dwóch trenerów oraz łącznie 34 zawodników, w tym 15 występujących w rundzie jesiennej oraz 8 w rundzie wiosennej. Tylko 9 zawodników zagrało w więcej niż w połowie wszystkich możliwych spotkań.
Przypominamy, że runda wiosenna dla rząśniczan rozpoczęła się bardzo niefortunnie. Po czterech meczach w wykonaniu zawodników, zdobyli tylko cztery punkty i w tym momencie tracili osiem oczek do lidera z Targówka.
Prawdopodobnie nikt z kibiców, piłkarzy nie podejrzewał, że sytuacja odmieni się o 180 stopni. Po wygranej z Wisłą Jabłonną, WKS zaczął punktować i na poważnie ścigać czołówkę. Rundy jesienna została zamknięta wygraną z Koroną Jadów. Wtedy to, trener Łukasz Zalewski postanowił wrócić do Nadnarwianki Pułtusk (klub po zakończeniu sezonu spadł z IV ligi - przyp.red.). Nie pozostawił jednak Rząsnika w złej sytuacji, drużyna traciła tylko dwa punkty do lidera.
Szkoleniowcem klubu został Artur Salamon, a do druzyny dołączyli zawodnicy Bugu: Adrian Nikodemski oraz Łukasz Kamiński. W kadrze rundy wiosennej znalazł się również syn trenera - Bartosz, nowy golkiper Piotr Rosiński oraz powracający Piotr Kulesza, który został ostoją defensywy WKS-u.
Rząśniczanie punktowali regularnie. W ostatnich 10 meczach sezonu 9 razy wygrali, a tylko jedno spotkanie zakończyło się remisem. Taka gra pozwoliła cieszyć się z awansu na jeden mecz przed końcem ligi. W ten sposób rząśniczanie zakończyli historyczny sezon 2012/13. Już od rundy jesiennej WKS Rząśnik będzie walczył o punkty w lidze okręgowej, prawdopodobnie rywalem piłkarzy będzie Polonia Warszawa.