O braku postępu w pracach pisaliśmy już TUTAJ, już wtedy mieszkańcy byli podenerwowani z powodu całej sytuacji.
Obecnie, zwłaszcza podczas obfitych opadów deszczu przejazd przez Rybno graniczy z cudem. Mieszkańcy mówią, że nierzadko samochody zakopują się w błocie tak, że nikt nie jest w stanie ich wyciągnąć, zwłaszcza w godzinach wieczornych. Kierowcy często muszą zostawić swoje samochody na drodze na noc i dopiero rano odkopać je z błota.
Mieszkańcy mają utrudniony dojazd do miasta, a czasami wręcz niemożliwy. A co wy wypadku gdy komuś potrzebna byłaby specjalistyczna pomic? Jak przez tą drogę do potrzebującego ma dostać się karetka? Kto odpowie za brak możliwości dojazdu do chorego i zepsute samochody? Urzednicy mimo wielu zgłoszeń i próśb nadal nie zajeli się tą sprawą. Droga jest rozkopana już bardzo długi czas, a od dawna nie widziano na terenie Rybna żadnych pracowników firmy zatrudnionej do przebudowy jezdni.