Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i jednocześnie kandydat na prezydenta Polski w nadchodzących wyborach, przyjechał 7 lutego do Ostrołęki. W podróż wybrał się linią nr 29 z Tłuszcza, a zatem na swojej drodze mijał także Wyszków. Na miejsce spotkania wybrał peron kolejowy, gdyż mówił o wykluczeniu komunikacyjnym i o tym, że chce z nim walczyć jako przyszły prezydent Polski.
- Przyjechałem właśnie z Tłuszcza do Ostrołęki. 74 kilometry, 1,5 godziny, łatwo wyliczyć średnią prędkość na tej trasie. Jeśli ktoś chce dojechać z Ostrołęki do Warszawy koleją, no to jest przesiadka w Tłuszczu. To są dwie godziny, a odległość między tymi miastami nie jest aż taka, aby 2,5 godziny w to inwestować. Dlaczego to jest takie ważne, aby ten czas się skrócił? Dlatego, że jeśli mieszkańcy Ostrołęki będą mieli godne, szybkie, punktualne połączenie z Warszawą, odzyskają wolność wyboru. Jeśli tego nie będzie, Ostrołęka nadal będzie się wyludniać. Młodzi ludzie nie mają perspektyw, wyjeżdżają. Jeśli wyjadą młodzi ludzie, to wyjadą pieniądze i usługi, a na końcu transport. Dlatego tak dużo mówię o transporcie publicznym - mówił Szymon Hołownia w Ostrołęce.
Marszałek wspomniał, że nie chce mówić o oczywistych obowiązkach prezydenta, jak np. kształtowanie polityki zagranicznej czy zwierzchnictwo nad arrmią, bo to oczywistości. Nie widzi jednak powodu, dla którego głowa państwa nie miałaby podejmować tematów tak ważkich dla ludzi jak sprawna komunikacja i poprawa jakości życia.
- W Ostrołęce nie ma wielu perspektyw dla młodych ludzi, dlatego wyjeżdżają i razem z nimi wyjeżdżają pieniądze, usługi. Dlatego transport publiczny jest tak ważny. Kwestia likwidacji wykluczenia komunikacyjnego jest kwestią uwolnienia ludzi z małych miast. Właśnie dlatego, że jeśli ten transport będzie, będą mieli wolność wyboru, gdzie chcą pracować a gdzie mieszkać i wypoczywać - mówił kandydat.
W spotkaniu uczestniczyła poseł naszego regionu Żaneta Cwalina-Śliwowska, która poinformowała o planach dotyczących linii kolejowej nr 29 w toku prac nad CPK:
- Na linii nr 29 prędkość projektowa wyniesie do 250 km/h dla ruchu pasażerskiego i 120 km/h dla ruchu towarowego. Oznacza to możliwość skrócenia czasów przejazdu. Na przykład przejazd na trasie Ostrołęka - Łomża po realizacji prac określonych w studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe zajmie około 18 minut. Z kolei po zakończeniu prac PKP PLK na linii z Warszawy/ Tłuszcza do Ostrołęki trasa Warszawa - Giżycko zajmie 1.45 godz. - informuje poseł Polski 2050.
Fot. FB Szymona Hołowni