W szósty dzień tygodnia do „Konikowa” zjechali się jeźdźcy z całego powiatu wyszkowskiego i okolic. Tego dnia stajnia świętowała swoje urodziny, które połączono z corocznym, hucznym wydarzeniem – „Hubertusem”.
Jeździeckie zmagania rozpoczęły się od pokonania toru przeszkód. Swoje umiejętności zaprezentowali jeźdźcy, konie oraz „spieszeni”. Najszybciej „tor odwagi” pokonali Dominika Grochowska na Ginesie (duet jeździecki), Tomasz Zajkowski (spieszony) oraz Ola Grzywacz (spieszony, kat. dzieci). Podczas pierwszej przerwy publiczność podziwiała pokazy sztuki kawaleryjskiej (ułanizradzymina.pl), przejazd toru w trójce – Paweł Skoczeń (Zespół Szkół w Rybnie), Jarosław Żmuda i Michał Grzela (Zespół Szkół w Rybnie) oraz pokaz sztuk walk w wykonaniu "Dojo Gimnazjon Wyszkow 1991".
Kolejnymi elementami sobotnich zmagań były gonitwy. Przed polowaniem na lisa, Ks. Paweł Stachecki pobłogosławił konie oraz jeźdźców, a swoją krótką modlitwą dodał im odwagi. W małej gonitwie w roli lisa wystąpiła Ilona Wyszysńska, której dzielnie towarzyszył koń Napoleon. W pościgu bezkonkurencyjny okazał się wspaniały duet: Paweł Skoczeń i Bellator ze stajni „Katarzynka” w Rybnie. Zgranej parze wystarczyło zaledwie kilka minut, aby dorwać pędzącego lisa. Po pierwszym polowaniu rozbrzmiało donośne „Sto lat”, skierowane do zwycięzcy małej gonitwy, który tego dnia obchodził swoje urodziny.
W dużej gonitwie, przed której rozpoczęciem jeźdźcy wypili rozgrzewającego strzemiennego, sprytnym, uciekającym lisem była Marlena Chodkowska-Peła na Zefirze. Również w tej konkurencji wystarczyło kilka chwil do schwytania lisa, którego w tym roku złapał Patryk Samoraj ze stajni „Taxus”.
Po wręczeniu nagród, organizatorzy zaprosili zebranych na solidną regenerację sił, która odbyła się dzięki smacznym daniom – bigosowi, grochówce, specjałom z grilla oraz kalorycznym i wyśmienitym ciastom. W czasie przerwy dzieci chętnie siadały na grzbietach najpiękniejszych koni w powiecie, które w tym czasie delektowały się jeszcze zieloną trawą i pachnącym sianem.
Po sportowych konkurencjach, właściciele stajni i ich goście bawili się wspólnie do późnych godzin wieczornych.
Katarzyna Korytkowska