Dożynki gminne w Rząśniku rozpoczęła msza święta polowa w intencji rolników, celebrowana przez proboszcza ks. mgr Roberta Sulicha oraz ks. kanclerza kurii łomżyńskiej Artura Szurawskiego. Po eucharystii na scenie pojawił się wójt gminy Rząśnik Paweł Kołodziejski wraz ze starostami dożynkowymi Bożeną Zawadą i Ryszardem Drzewieckim.
- Oto trud naszej pracy z tegorocznych zbiorów. Panu, jako wójtowi, gospodarzowi naszej gminy, przekazujemy ten chleb, aby dzielił go Pan sprawiedliwie. Tak, żeby dla wszystkich go starczyło - mówili starostowie, składając chleb dożynkowy na ręce wójta.
- Pracować na takich gruntach i osiągać takie wyniki, jaki osiągają nasi rolnicy, jest bardzo trudno. Jestem już bardzo długo związany z rolnictwem, czasami w rozmach z rolnikami pytam, jak to się dzieje, że osiągają takie wyniki i podziwiam, że wy to wszystko potraficie. Ludzie z tych terenów są bardzo pracowici i świadomi swojej pracy. Ponadto są ludźmi wykształconymi, bo dzisiaj rolnik musi być jednocześnie agronomem, agrotechnikiem, przedsiębiorcą, alfą i omegą. Jeszcze raz chcę wygłosić podziw dla naszych rolników i tych na terenie całego kraju. To właśnie od rolników zależy bezpieczeństwo żywnościowe kraju i świata, szczególnie teraz przy tych nieprzewidywalnych zjawiskach pogodowych. Chylę przed Państwem czoło, jestem świadom swoich słów i Waszej ciężkiej pracy i bardzo ją doceniam. Doceniam także to, że dzisiaj tak licznie przybyły delegacje dożynkowe z pięknymi wieńcami. Te wieńce to nie jest zwykły symbol, zabobon. Te wieńce świadczą o wzajemnym szacunku. Dożynki są zawsze dla mnie doniosłą uroczystością, bezpośrednim spotkaniem z rolnikami. Mam nadzieję, że rozumiemy się z rolnikami nawzajem, to dodaje mi energii i świadomości oraz wewnętrznej radości - wyraził swoje uznanie dla rolniczej pracy wójt Kołodziejski.
Po oficjalnym rozpoczęciu dożynek włodarze podzielili się chlebem z przybyłymi gośćmi i mieszkańcami gminy. Podziękowania w stronę rolników skierował także starosta powiatu wyszkowskiego Jerzy Żukowski.
- Dzisiaj spotykamy się na tradycyjnym święcie plonów, odwołujemy się dziś do pięknych, praktykowanych od wielu wieków tradycji dożynkowych. Z wielką wdzięcznością oraz szacunkiem i podziwem dla ciężkiej pracy rolników, spoglądamy na chleb dożynkowy i przepiękne wieńce przyniesione przez delegacje sołectw. Świadczą one o tym, że tegoroczne żniwa mimo niesprzyjających warunków przyniosły upragnione plony. Dzięki Waszej pracy cała Polska ma dzisiaj co jeść, cała Polska się rozwija. Chciałbym, abyśmy wszyscy zjednoczyli się w słusznym celu, bo widać jak wiele trzeba jeszcze zmienić w zakresie modernizacji rolnictwa i struktury rolnej kraju, a także w naszym powiecie. Jestem pewien, że podążamy w dobrym kierunku, w kierunku lepszej wsi. Przyszłość jednak nic by nie znaczyła bez tradycji i historii. Dziś, w 85. rocznicę wybuchu I Wojny Światowej pamiętajmy o bohaterach polskiej wsi, również bohaterach z terenu gminy Rząśnik. Życzę Wam niezmiennej satysfakcji z gospodarowania, pomyślności i dobrego zdrowia. Chciałbym życzyć, aby Wasza praca z dożynek na dożynki przynosiła coraz lepsze plony. Szczęść Boże Waszej pracy - mówił.
Uroczystość była także okazją do wręczenia nagród i wyróżnień. Spółdzielnia Mleczarska w Grodzisku Mazowieckim wręczyła wyróżnienia dla najlepszych producentów mleka z gminy Rząśnik, w tym roku byli to: Jan Kucharczyk, Agnieszka Kołodziejska (za Ś.P. Jarosława Kołodziejskiego), Marek Suchta, Jan Borkowski, Franciszek Mielczarczyk, Andrzej Grzesiak, Jerzy Marzoch, Dariusz Kucharczyk, Stanisław Orłowski oraz Roman Stopka. Nagrodzono także wieńce dożynkowe przygotowane przez sołectwa Bielino, Dąbrowa, Gołystok, Janowo, Komorowo, Nowe Wielątki, Ochudno, Osiny, Rząśnik, Stary Lubiel, Wólka Lubielska. Tradycyjnie otrzymali oni podziękowania i nagrody z rąk włodarzy gminy. Specjalne podziękowania trafiły również do twórców dekoracji sceny - sołectwa Wólka Wojciechówek. Panie z sołectw Dąbrowa i Ochudno, oprócz wieńców przygotowały także tradycyjne potrawy i napoje, którymi częstowały gości.
Podczas uroczystości odczytany został list od europosła Jarosława Kalinowskiego, w którym dziękował rolnikom za trud włożony w ich ciężką pracę na roli.
- W imieniu sąsiadów z gminy Długosiodło, chciałem oddać hołd wszystkim, którzy pracują na rzecz rolnictwa. Rolnikom życzę satysfakcji, niech chociaż dziesiąta część z tych wszystkich życzeń spełni się - życzył wójt gminy Długosiodło Stanisław Jastrzębski.
Głos zabrał również radny sejmiku województwa mazowieckiego Mirosław Augustyniak:
- Rolnictwo na Mazowszu jest bardzo ważną dziedziną gospodarki. Kilkanaście lat temu wstąpiliśmy do Unii i wielu rolników podjęło ogromne wyzwanie, żeby sprostać zachodniej konkurencji. Szanujmy pracę rolnika oraz tych, którzy w jego otoczeniu pracują, wszystkie zakłady przetwórcze, które dają pracę tym, którzy w rolnictwie się nie widzieli, a chcieli pozostać lokalnie, gdzie mieszkają i żyją. Szanujmy i doceniajmy siebie nawzajem. Jesteśmy wzajemnie dla siebie potrzebni, więc służmy sobie wzajemnie pomocą. W sposób szczególny chciałem się zwrócić do wszystkich pań rolniczek i żon rolników. To dzięki Wam, waszej głowie, sercu, pracy i zaangażowaniu te gospodarstwa tak wyglądają. To dzięki temu, że panie zostały na gospodarstwie to rolnictwo wygląda w ten sposób. Rodzina na wsi jest niezwykle ważna, ale to też dzięki kobietom - mówił.
Po części oficjalnej na scenie pojawił się zespół ludowy „Kurpie Białe” z Rząśnika, „Ludowy Zespół Artystyczny - Ciechanów” oraz „Kramska Kapela Podwórkowa”. W trakcie zabawy trwały także konkursy z narodami organizowane przez KRUS i WORD Ostrołęka. Uczestnicy dożynek mieli także możliwość ochłodzić się pod kurtyną wodną oraz skorzystać z szerokiej gamy stoisk wystawienniczych i gastronomicznych, ogródka piwnego oraz dmuchanych zabawek dla dzieci. Wydarzeniem artystycznym imprezy był kabaret „KałaMasz” z udziałem aktorów z popularnego serialu „Ranczo”. Wieczorem do zabawy rozgrzewał zespół „Liderdance” z utworami „Ja będę Twoja” i „Zabiore Cię”. Gwiazdą wieczoru był zespół „Kordian”, grający góralską muzykę disco. Publiczność wraz z zespołem chętnie śpiewała „Dziewczyna z gór” czy też „Wina dzban”.
Przedsięwzięcie współfinansowane ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.
