Jedyny w Wyszkowie skatepark znajduje się na terenie Zespołu Szkół na osiedlu Polonez. Jest położony na uboczu, ogólnodostępny przez co jest miejscem częstych alkoholowych libacji, schadzek. Narażony jest na zanieczyszczenia i dewastacje.
- Wszystko, co jest używane, zużywa się, niszczy. Wiemy o wszystkich zniszczeniach, zarwanych elementach i zanieczyszczeniach. Niestety, trudno nam dba się o ten teren ze względu na brak monitoringu miejskiego. Praktycznie co wieczór na skateparku pojawiają się puste butelki i roztłuczone szkło - mówi nam dyrektor Zespołu Szkół Zbigniew Szczerba. Zapewnia jednak, że obiekt wkrótce wróci do dawnej świetności.
W tym tygodniu skatepark ma zostać posprzątany, a w następnym pojawi się firma TechRamps, która już wcześniej wykonywała prace remontowe na terenie skateparku. W ciągu dwóch tygodni elementy wymagające naprawy zostaną naprawione, a te najbardzej zniszczone i wyłączone w tym momencie z użycia - zostaną wymienione na nowe.
- Konserwacja i naprawa zniszczonych elementów trwa w tym momencie tak długo ze względu na trwający sezon urlopowy - wyjaśnia dyrektor ZS.
Fot.: Czytelnik