Cukrzyca typu 1 nazywana jest cukrzycą młodzieńczą, gdyż najczęściej początek choroby następuje w młodym wieku. Cukrzyca, na którą choruje cudowna 7-letnia dziewczyna o imieniu Zosia, jest nieuleczalna.
- Doskonale zdajemy sobie sprawę, jaka potrafi być okrutna, bo już nie raz Zosia otarła się o śmierć. Objawy pokazują się nagle i są niespodziewane. Nie raz powtarzam, że gdyby była tylko taka możliwość, wzięłabym jej chorobę na siebie, aby ulżyć w cierpieniu ukochanej córeczce - mówi pani Małgorzata, mama Zosi.
W lipcu 2013 r. (w wieku 3 lat) u Zosi zdiagnozowano nieuleczalną chorobę – cukrzycę typu 1. Od tej chwili dziewczynka każdego dnia musi wielokrotnie sprawdzać poziom cukru we krwi, jej posiłek musi być dostosowany do rygorystycznej diety. Każdy posiłek powinien być specjalnie przygotowany, składniki zważone, a dieta powinna opierać się na zdrowych produktach, ponieważ wahania cukru mogą spowodować utratę przytomności. Dziewczynka wymaga całodobowej opieki osoby dorosłej. Co trzy godziny bez względu na porę dnia Zosia musi mieć nakłuwane paluszki po to, aby pobrać krew do określenia poziomu cukru, a to z kolei powoduje ból i utratę czucia w opuszkach palców. Rodzicom bardzo pomaga Babcia, której pomoc jest nieoceniona i bez której Mama i Tata Zosi nie daliby rady pracować. Babcia każdego dnia musi udać się do szkoły, aby zmierzyć poziom cukru u Zosi. Niestety jej stan zdrowia też coraz bardziej się pogarsza.
Ta nieuleczalna choroba spowodowała utratę beztroskiego życia, jakie Zosia obserwuje u swoich rówieśników. Dziewczynka pomimo bardzo młodego wieku wiele wycierpiała. Nie pamięta normalnego życia dlatego chcemy, żeby chociaż na chwilę doznała ulgi od codziennego cierpienia. Pieniądze zgromadzone na koncie zostaną przeznaczone na zakup pompy insulinowej, co umożliwi chociaż częściowy powrót do w miarę normalnego życia. Pompa naśladuje prawidłowe działanie trzustki, sprężona jest z monitoringiem glikemii – potrafi zatrzymać podaż insuliny, kiedy pomiary sugerują, że poziom cukru się niebezpiecznie obniży. Rodziców Zosi przy obecnych kosztach życia z cukrzycą dziewczynki nie stać na odłożenie potrzebnej kwoty na zakup tego typu urządzenia.
- Wiemy, że jej choroby nie da się wyleczyć ale zrobimy wszystko, by jej pomóc w codziennych zmaganiach z chorobą. Teraz najważniejsze jest zdobycie pompy, dlatego bardzo chcielibyśmy z Państwa pomocą pomóc Zosi oraz jej rodzicom zebrać pieniądze potrzebne na zakup pompy insulinowej. Każda złotówka otrzymana od Darczyńców jest dla Zosi na wagę złota – bo pozwala zabezpieczyć jej dalsze zdrowie - apelują bliscy.
Pieniądze można wpłacać tutaj
