O co dokładnie chodzi? A no o to, że jeśli dziecko z jakiegokolwiek powodu ma problemy w szkole, szkoła zobowiązana jest mu pomoc. W szkole nie ma logopedy, a jest potrzebny? Dyrekcja musi zatrudnić. Dziecko ma problemy z matematyką? Dyrekcja musi postarać się o dodatkowe godziny z tego przedmiotu. W szkołach powinny być organizowane specjalne zespoły w skład których wchodziliby nauczyciele. To oni mieliby kontrolować uczniów i poziom ich rozwoju w poszczególnych dziedzinach. Rodzice mogą ubiegać się o takie podejście dla swoich pociech nie tylko wtedy, kiedy te nie radzą sobie z jakimś zagadnieniem, ale również wtedy, gdy wykazują ponadprzeciętne zdolności. W tym drugim przypadku nauczyciele są zobowiązani do rozwijania talentu i ukierunkowania dziecka w dalszej drodze. Według rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 30 kwietnia 2013 roku tego typu wsparcie należy się uczniom podstawówek, gimnazjów, liceów, techników oraz szkół zawodowych.
Źródło: Angora