"Cięcia" przechodzą do historii
Na sesji 25 listopada Rada Gminy w Brańszczyku uchwaliła nowe, wyższe stawki wynagrodzeń wójta, radnych oraz sołtysów.
- Po 3 latach rozporządzenie płacowe z 2018 roku, które obcięło uposażenia włodarzy o 10%, przechodzi do historii. Posłowie dali zielone światło do podwyżek w samorządzie. Z 12 tys. zł do 20 tys. zł brutto podniesiono górny ustawowy pułap wynagrodzenia wraz z dodatkami, które może być wypłacane włodarzowi - wprowadziła skarbnik gminy Katarzyna Kempista.
Na podstawie nowych przepisów radni podnieśli uposażenie wójtowi Wiesławowi Przybylskiemu. Do tej pory zarabiał on około 10 tys. zł brutto. Po podwyżce, ale z wyrównaniem od 1 sierpnia, wynagrodzenie wójta wyniesie 17 tys. 912 zł brutto (wzrost o 75%). Składa się na nie:
- wynagrodzenie zasadnicze: 9 tys. 430 zł (było 4 tys. 700 zł)
- dodatek funkcyjny: 2 tys. 898 zł (było 1 tys. 900 zł)
- dodatek specjalny w wysokości 30% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego: 3 tys. 698 zł (było 2 tys. 640 zł)
- dodatek za wieloletnią pracę - 20% wynagrodenia zasadniczego: 1 tys. 886 zł (było 940 zł)
- Zgodnie z nowymi przepisami wynagrodzenie minimalne osób zatrudnionych z wyboru może wynieść 15 tys. 576 zł, a maksymalne - 19 tys. 470 zł. A zatem wójt będzie zarabiał po środku, 17 tys. 912 zł brutto - mówiła gminna skarbnik. Jak uzasadniała: - Wójt dba o infrastrukturę a to podstawa rozwoju i podstawa jakości życia mieszkańców. Inwestycje to przyszłość. Wójt stara się pozyskiwać środki tam gdzie się tylko daje. Przykładem jest oczyszczalnia ścieków Udrzynek - to prestiż dla gminy i udogodnienie dla mieszkańców. Od czerwca 2020 roku wójt nie ma zastępcy i pełni rolę włodarza samodzielnie. Stara się dbać o wszystkie miejscowości.
- Jakiekolwiek podwyżki dla kogokolwiek to walka z własnym sumieniem, bo to nie nasze pieniądze tylko pieniądze mieszkańców - dodał radny Paweł Szydlik. - Ale fakty: 12,5 mln zł pozyskanych środków zewnętrznych przy budżecie inwestycyjnym 3 mln zł. Są to bardzo duże kwoty.
Za podwyżką dla wójta rękę podniosło 11 radnych, dwoje (Anna Nasiadka i Andrzej Skłucki) było przeciw, zaś dwóch radnych (Piotr Deptuła, Jan Domalewski) nie było na sesji.
Diety wyższe o kilkadziesiąt procent
Radni podnieśli także swoje uposażenie. Przypomnijmy, że ich diety nie są opodatkowane a wypłacane są za udział w sesjach i komisjach oraz inne obowiązki, które wynikają ze sprawowania mandatu radnego. Nowe stawki diet w gminie Brańszczyk:
- dla przewodniczący Rady Gminy: 1 tys. 900 zł (było 1 tys. 342 zł) wzrost o 42%
- dla wiceprzewodniczących Rady Gminy: 1 tys. 400 zł (było 750 zł) wzrost o ponad 85%
- przewodniczący komisji: 1 tys. 200 zł (było 660 zł) wzrost o około 85%
- radny: 1 tys. zł (było 550 zł) wzrost o około 85%
Dieta dla sołtysów została podniesiona z 210 na 300 zł netto.
- Doszła do mnie refleksja, że przy podnoszeniu diet radnym, trochę skrzywdzeni zostali sołtysi. Ta podwyżka za trud i ciężką pracę jest zbyt mała - stwierdził radny Andrzej Skłucki.
- Ta podwyżka wynosi 43% - odpowiedział wójt Wiesław Przybylski.
Za wprowadzeniem podwyżek dla radnych i sołtysów zagłosowało 10 radnych, troje (Anna Nasiadka, Andrzej Skłucki, Tomasz Bralewski) było przeciw. Dwóch radnych nie uczestniczyło w sesji (Deptuła, Domalewski).
Jako pierwsi nowe przepisy w życie wcielili radni gminy Długosiodło, podnosząc swoje diety i wynagrodzenie wójta. Czytaj TUTAJ