Do tragicznego wypadku drogowego doszło w poniedziałek, 5 lipca, po godz. 17.00 na drodze serwisowej trasy S8 między Lucynowem a Mostówką. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 44-letni kierowca opla - jadąc w stronę Warszawy - na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu, doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka 50-letnim motorowerzystą. Pomimo udzielonej pomocy przedmedycznej przez świadka zdarzenia, a następnie prowadzonej reanimacji przez służby ratunkowe, kierujący jednośladem w wyniku poniesionych obrażeń poniósł śmierć. Kierowca osobówki przed przyjazdem funkcjonariuszy uciekł, pozostawiając rozbite auto w przydrożnym rowie.
Śledczy realizowali szereg czynności zmierzających do wyjaśnienia przebiegu i okoliczności tego tragicznego zdarzenia oraz ustalenia, kto kierował samochodem osobowym. Technik kryminalistyki pod nadzorem prokuratora wykonał m.in. oględziny miejsca wypadku, pojazdów, sporządził szkice zdarzeniowe, zabezpieczył ślady. Przesłuchano świadków. Ciało tragicznie zmarłego mężczyzny zostało zabezpieczone w celu wykonania sekcji, która dokładnie wyjaśni przyczynę śmierci. Materiał dowody doprowadził do ustalenia kierowcy osobówki, którym okazał się 44-letni mieszkaniec powiatu wyszkowskiego. Funkcjonariusze wszystkich pionów rozpoczęli poszukiwania podejrzewanego o spowodowanie wypadku mężczyzny. W działania zaangażowany był również pies tropiący.
We wtorek, 7 lipca, po godz. 16.00 44-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Została mu pobrana krew do badań. W chwili zatrzymaniu tłumaczył policjantom swoje oddalenie silnym zdenerwowaniem i irracjonalnym myśleniem. Mieszkaniec powiatu wyszkowskiego również nie zdawał sobie sprawy, że motorowerzysta został tak poważnie ranny, że jego obrażenia doprowadziły do śmierci. Następnego dnia kierowca opla został doprowadzony do prokuratury, gdzie na podstawie zebranego materiału dowodowego usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, oddalenia się z miejsca oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanemu.
W czwartek 8 lipca popołudniu Sąd Rejonowy w Wyszkowie na wniosek śledczych zastosował wobec 44-latka najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Podejrzanemu mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Wyszków