Do naszej redakcji zadzownił zdenerwowany Czytelnik.
- Córka stoi na przystanku a autobusów nie ma. Nie ma jak dojechać do Warszawy do pracy. Od 8.00 do 10.00 nie było żadnego kursu - poinformował.
Była środa, 25 marca, czyli pierwszy dzień obowiązywania w Polsce nowych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Dotyczą one także transportu publicznego. Aby zachować odpowiednio duży odstęp między podróżującymi, tylko połowa miejsc siedzących w autobusach czy tramwajach może być zajęta przez pasażerów - reszta ma pozostać pusta. W sposób automatyczny spada zatem dopuszczalna liczba przewożonych pasażerów, a co za tym idzie rentowność kursów.
Jeżeli przewozy mają odbywać się poza obszarem jednego powiatu, ale na obszarze jednego województwa, zezwolenie na regularny przewóz osób wydaje marszałek województwa. W Urzędzie Marszałkowskim poinformowano nas o trzech przypadkach zawieszenia lub zapowiedzi zawieszenia kursowania na trasie Wyszków (powiat wyszkowski) - Warszawa i Warszawa - Wyszków.
- Firmy Trans-Bud, Przewóz Osób Barbara Kuligowska i Łachacki Transport (na razie zawiesił kursy Wyszków - Pułtusk) kontaktowały się z nami. Przypomnieliśmy, że mają obowiązek poinformowania pasażerów o zawieszeniu lub rezygnacji z kursów - dowiadujemy się w Urzędzie Marszałkowskim.
Starosta powiatu wyszkowskiego, który udziela licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób oraz zezwoleń na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, nie otrzymał sygnałów od pasażerów. Po naszej interwencji, Starostwo Powiatowe skontaktowało się jednak z przewoźnikami, od których uzyskało następujące informacje:
- Jeden przewoźnik (Trans Bus-Ślesicki Sławomir) zgłosił na piśmie do Marszałka Województwa Mazowieckiego zawieszenie wykonywania przewozów regularnych na linii Wyszków - Warszawa. Czterech przedsiębiorców (Łachacki Marian - MONTPLAST, AUT Huculak, Prus Jerzy i Adam - PRUS BUS, Raf-Bus Rukat Mirosław) zadeklarowało, że wykonują kursy zgodnie z rozkładem jazdy, ale rozważają zawieszenie części kursów lub nawet całych zezwoleń. Trzech przedsiębiorców (Gałczyńscy Wiesław, Dariusz i Joanna - KOMFORT S.C., Gorczyńska Anna - LECHITA BUS, Wimir s.c.) poinformowała o częściowym zawieszeniu pojedynczych kursów - informacja została przekazana do klientów na stronach internetowych lub w pojazdach, nie zgłosili jednak jeszcze tego faktu do organu, który wydał im zezwolenie regularne - dowiadujemy się w Wydziale komunikacji Starostwa Powiatowego w Wyszkowie.
- Znaleźliśmy się w sytuacji dramatycznej. Z dnia na dzień pasażerów zaczęło ubywać. Przez półtora - dwa tygodnie jeździliśmy, nie zarabiając nawet na paliwo, nie mówiąc o innych kosztach. Trzeba było 80 proc. dołożyć do kosztów przewozu. Gdyby dalej to tak funkcjonowało, musielibyśmy zlikwidować firmę - mówi właściciel firmy Trans Bus.
Podobne doświadczenia ma firma Lechita Bus.
- Decyzje o ograniczenia kursów wynikają z tego, że bardzo mało ludzi jeździ. Dokładamy do paliwa, do kosztów pracowników, do wszystkiego. A mamy tak jak wszyscy kredyty. Trzeba kupować paliwo, ponosić inne koszty a nie zarabiamy w tej chwili tylko dokładamy do przewozów. Woziliśmy po 2-3 osoby. Musimy ciąć koszty. Liczymy, że po 12 kwietnia to jakoś ruszy i odbijemy, ale gdybyśmy teraz nie ograniczali kursów, nie byłoby się potem od czego odbić - mówi właścicielka.
Na trasie Wyszków - Warszawa pasażerów wozi około trzydziestu przewoźników. Informację o zawieszeniu świadczenia usług w ramach zezwoleń regularnych mają obowiązek zgłosić do organu, który udzielił zezwolenie. Mają też obowiązek poinformowania o zawieszeniu połączeń pasażerów (może to być poprzez stronę internetową, Facebook, prasę, ogłoszenia na przystankach).
Na przykład firma Lechita Bus poinformowała, że w związku z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa od 24 marca wykonywane będą tylko dwa kursy:
- Nowy Lubiel - Warszawa: 4:20
- Warszawa - Lubiel Nowy: 7:20
Pozostałe kursy:
- Nowy Lubiel - Warszawa: 9:50, 17:55
- Warszawa - Lubiel Nowy: 15:50, 20:30
zostają zawieszone do 12 kwietnia
Prus-Bus poinformował swoich kientów, że do odwołania zawiesza kursy:
- o godz. 9.15 z Warszawy do Lubiela Nowego przez Długosiodło (kurs będzie realizowany wyłącznie w soboty i niedziele)
- o godz. 12.30 z Lubiela Nowego przez Długosiodło do Warszawy
Jak informuje Urząd Marszałkowski, przewoźnicy mają prawo z dnia na dzień zawiesić lub odwołać kursy z powodów ekonomicznych na mocy Prawa przewozowego.
Odwoływane są nie tylko kursy do stolicy. Firma Wi-Bus zawiesiła np. do odwołania kursowanie autobusów na lini Długosiodło - Sieczychy - Porządzie - Wyszkòw,