„Bo ja mam tylko jeden świat…” - podążając za słowami piosenki harcerskiej, setka zuchów, harcerzy i instruktorów wyszkowskiego hufca w dniach 10- 23 lipca wzięła udział w obozie w malowniczych mazurskich Piecach koło Szczytna nad wodami jeziora Sasek Wielki. Wielu myśl o spędzeniu jednej nocy wśród drzew bez bieżącej ciepłej wody czy naładowanego telefonu napawa o dreszcze - wyszkowscy harcerze mogą jednak potwierdzić, że takie wyzwanie może być niesamowitą przygodą, dostarczającą wspomnień na lata.