Prokuratura Rejonowa w Wyszkowie prowadzi śledztwo w sprawie zanieczyszczenia tzw. strugi a finalnie Bugu, do którego ona wpływa. Jak ustalił biegły, substancje, które w maju trafiły do strugi, mogły zagrażać życiu i zdrowiu ludzi. Od lat - mimo licznych interwencji - jak do tej pory żadna instytucja odpowiedzialna za ochronę środowiska nie zajęła się na poważnie tym problemem. Trwa przerzucanie się odpowiedzialnością - gminy na inspekcję ochrony środowiska, WIOŚ na gminę i Wody Polskie, a Wód Polskich z powrotem na samorząd. Czy prokuratorskie śledztwo pomoże w dokonaniu przełomu w sprawie?