Rząd wprowadził nowelizacje zasad oceniania z wychowania fizycznego. Nowości mają wspierać dzieci, które nie radzą sobie tak dobrze jak inne, natomiast są systematyczne i nie unikają uczęszczania na zajęcia.
Polskie szkoły borykają się z niemałym problem, coraz więcej uczniów przynosi całoroczne zwolnienia lekarskie, które wykluczają je z ćwiczeń. Zwolnienia z całego roku, są już zabronione (czytaj TUTAJ), ale jak zachęcić dzieci i młodzież do aktywnego trybu życia? Powstał pomysł, w którym każdy uczeń ma możliwość uzyskania wysokiego stopnia. Nawet taki, który nie jest tak sprawny i szybki jak pozostali.
Do uzyskania dobrej oceny wystarczą teraz… dobre chęci.
Jeśli nauczyciel zauważy, że mimo słabych wyników, czy nie umiejętności zrobienia przewrotu, uczeń będzie systematycznie uczęszczał na zajęcia, starał się wykonywać wszystkie ćwiczenia i nie wymigiwał się od obowiązków – nauczyciel ma prawo wystawić mu wysoką ocenę końcową. To wszystko ma zachęcić młodych ludzi do wysiłku, oraz aktywnego trybu życia.
Popieracie pomysł?