24-letnia kobieta straciła panowanie nad samochodem na drodze serwisowej trasy S8. Auto dachowało. Kobieta może mówić o dużym szczęściu, ponieważ nie została ranna. Mieszkankę powiatu wyszkowskiego czekają jednak poważne konsekwencje prawne, bo kierowała na „podwójnym gazie”.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w poniedziałek 11 września około godz. 13.00 na drodze serwisowej trasy S8 w Ojcowiźnie. Z relacji zgłaszającego świadka wynikało, że osobowe auto dachowało i wydobywa się z niego dym. Na miejsce udały się służby ratunkowe. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 24-kierująca fordem nie dostosowała prędkości, w wyniku czego zjechała na przeciwległy pas ruchu, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało. Policjanci od mieszkanki powiatu wyszkowskiego wyczuli alkohol. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w jej organizmie ponad promil alkoholu. Kobieta nie wymagała hospitalizacji. O jej dalszym losie zdecyduje sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi jej do 2 lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka kara finansowa nie niższa niż 5 tys. zł.
Komentarze
Zostaw komentarz