Rodzinnie, sympatycznie i wesoło było w sobotnie popołudnie w Natalinie. Mieszkańcy sołectwa znakomicie bawili się i integrowali na rodzinnym pikniku sołeckim.
Galeria zdjęć

Piknik zorganizowany przez radę sołecką oficjalnie otworzył główny inicjator sołtys Paweł Łyszkowski, zapraszając mieszkańców i gości do korzystania z licznych atrakcji. A te kusiły dzieci i dorosłych. Organizatorzy zadbali, aby czas pikniku wypełniony był zabawą i konkursami. Byk rodeo, festiwal baniek mydlanych, dmuchańce - do tego ustawiały się kolejki amatorów. Ogromną atrakcją były pokazy szczudlarzy-żonglerów, którzy wprowadzali zainteresowanych w tajniki sztuki cyrkowej i inicjowali wspólne zabawy, zaskarbiając sobie sympatię dzieci. Dla nich animatorki z firmy "AniMa" przygotowały także współne zabawy integracyjne, malowanie buziek, kolorowe tatuaże. Na małych i dużych czekały konkursy sprawnościowe. Dla najlepszych w rodeo, rzutach do celu przygotowano puchary i nagrody. Wiele zabawy dostarczyły konkurencje dla dorosłych - panie ubijały na czas białka a panowie piłowali aż wióry leciały. Zainteresowaniem cieszyło się stoisko do samodzielnego wykonania budek lęgowych. Chętnych nie brakowało do wspólnego tańczenia zumby. Oczywiście był także poczęstunek - stoisko z domowymi wypiekami, napojami oraz ognisko z kiełbaskami. Dzieci ze smakiem zajadały watę cukrową i popcorn. Wieczorem mieszkańcy ruszyli do zabawy tanecznej przy muzyce na żywo zespołu "Remo Dance". A atrakcją na zakończenie był efektowny pokaz laserów przygotowany przez "Fabrykę uśmiechu". Mieszkańcy Natalina nie mogli narzekać na nudę i brak atrakcji.
- Takiej imprezy nie było od dawna - chwalili organizatorów. Wielu z nich aktywnie zaangażowało się także w pomoc przy organizacji i prowadzeniu pikniku.
Komentarze
Zostaw komentarz