W każdym niemal momencie cywilizacyjnego rozwoju żyjący w danych czasach ludzie mogą dojść do wniosku, że na dobrą sprawę wymyślono i wynaleziono już wszystko, co dało się wymyślić i wynaleźć. I wtedy pojawiają się wizje, które zaskakują i zachwycają. Rzecz w tym, by owe wizje przekuć w namacalne konkrety. W branży stolarki okiennej trudno o lepszą egzemplifikację tego zjawiska niż to, co uczynił OknoPlus wprowadzając na rynek nowatorskie rozwiązania aluminiowe przeznaczone przede wszystkim do tak modnych domów i mieszkań w stylu loftowym.
Ponadczasowy postindustrializm
Adaptacja pofabrycznych czy pomagazynowych pomieszczeń na obiekty mieszkalne nie jest pomysłem rodem z XXI wieku, bowiem już sto lat wcześniej prekursorzy popularnego obecnie stylu dostrzegli zalety mieszkania w ogromnych, surowo wykończonych przestrzeniach. Prostota designu miała wiele zalet, wśród których niebagatelną rolę odgrywały stosunkowo niskie koszty połączone z oryginalnością.
- Stąd wzięło się pierwotne zainteresowanie wnętrzami tego typu przedstawicieli zawodów artystycznych z ich nieszablonowym podejściem do otaczającej rzeczywistości i kontestowaniem utartego porządku świata - mówi Marcin Wolak, ekspert OknoPlus.
Najsłynniejszym chyba loftem w historii stała się nowojorska „Fabryka” Andy’ego Warhola, ale podobne pod względem sposobu aranżacji budynki pojawiały się także na Starym Kontynencie, a z Paryża i Londynu boom na postindustrialne aranżacje rozlał się na wiele europejskich krajów, w tym także Polskę.
Arka przymierza między dawnymi i młodszymi laty
Wajdelota z „Konrada Wallenroda” Adama Mickiewicza z pewnością nie wiedział, czym są lofty, ale w taki właśnie sposób można by opisać w skrócie kierunek, w którym zmierza idea tworzenia przestrzeni mieszkalnych opartych o obiekty przemysłowe. Hard lofty, czyli oryginalne hale fabryczne i magazynowe zamienione na mieszkania to mimo wszystko w naszym kraju rzadkość, znacznie częściej spotyka się budynki i mieszkania określane jako „soft loft”, czyli konstrukcje współczesne, stylizowane na postindustrialne.
- Obie wersje mają jednak cechę wspólną: otóż stosowane wcześniej materiały i rozwiązania są zastępowane nowoczesnymi, ekologicznymi i energooszczędnymi, o znakomitych parametrach, które podnoszą jakość całości - zaznacza Marcin Wolak.
Surowe cegły czy takiż beton są wprawdzie cenione jako pierwotny element stylu, ale uzupełnia się je elementami tworzonymi przy wykorzystaniu technologii XXI wieku. Najbardziej widoczna odmiana zaszła w stolarce okiennej, gdzie powszechnie używana pierwotnie stal jest niemal całkowicie już wyparta przez na wskroś nowoczesne, ale estetycznie dopasowane do ducha loftowego designu aluminium.
Więcej światła!
Istną zmorą robotników pracujących w dawnych fabrykach było niedostateczne oświetlenie - rzecz absolutnie nie do pomyślenia w naszych czasach, szczególnie we wnętrzach typu loft, w których naturalne światło jest konieczne dla wydobycia i podkreślenia niebanalnych szczegółów aranżacji.
- Właśnie maksymalizacja penetracji pomieszczeń przez naturalne światło była ideą przewodnią przy tworzeniu okna Reveal Loft. Niezwykle niskie złożenie skrzydła i ramy pozwoliło na powiększenie szyby aż o 9%, co oznacza znacznie lepsze doświetlenie wnętrz - podkreśla ekspert OknoPlus.
Na tym jednak nie kończą się zalety tego rozwiązania. W parze z unikatowym zewnętrznym wzornictwem skrzydła idą doskonałe parametry techniczne – odporność na wiatr, wodoszczelność, oraz przede wszystkim współczynnik przenikania ciepła na znakomitym poziomie. To zaś sprawia, że mamy do czynienia z oknem, które będzie nie tylko estetycznie zachwycającym komponentem loftowego charakteru budynku, lecz także elementem podwyższającym jego energooszczędność.
Wszystko, co dobre może być lepsze
Dążąc do poprawy oświetlenia budowniczowie dawnych hal fabrycznych starali się montować w nich jak największe okna, jednak na przeszkodzie stawały im względy technologiczne – mówiąc krótko by zachować sztywność sporych rozmiarów stalowej konstrukcji zmuszeni byli dzielić ją na szereg mniejszych okienek. Poprzecinana kratownicą ram powierzchnia nie była szczególnie atrakcyjna wizualnie, a i światła docierało przez nią nie tyle, ile by oczekiwano. Te ograniczenia to już przeszłość za sprawą iście rewolucyjnego, autorskiego rozwiązania firmy OknoPlus.
- Jako pierwsi w Polsce przenieśliśmy stosowaną dotąd wyłącznie w przypadku okien PVC technologię szklenia statycznego na sucho także do produkcji okien aluminiowych. Double Static Base umożliwia wykonywanie wielkoformatowych przeszkleń przy zachowaniu doskonałej statyki konstrukcji - mówi Marcin Wolak.
W technologii DSB produkowane są nie tylko okna Reveal Loft, lecz także okna premium -Reveal Unique. Jak sama nazwa wskazuje, to całkowicie unikatowa propozycja na polskim rynku stolarki okiennej, otwierająca ogromne możliwości przed architektami i projektantami wnętrz. Szyby wklejane na sucho, niezawodne okucia i zaczepy antywyważeniowe są gwarancją bezpieczeństwa, zaś ukryte zawiasy i odwodnienia, zintegrowane uszczelki plus minimalistyczne wzornictwo i atrakcyjne kolory profili czynią z okna Reveal Unique prawdziwy must have każdego budynku – nie tylko w stylu loftowym.
Artykuł zewnętrzny
Komentarze
Zostaw komentarz