Miłośnicy jeździectwa oraz pasjonaci koni spotkali się 27 maja podczas XVIII Dnia Konia w Gulczewie. Wydarzenie jest okazją do kultywowania polskich tradycji jeździeckich.

Galeria zdjęć

REKLAMA

W malowniczych terenach Gulczewa zgromadzili się jeżdzcy z: Ostrołęki, Niegowa, Radzymina, Kobyłki, Słupna, Tumanka, Brzuzy, Kicin, Dąbrówki, Postolisk, Obrębu, Świnotopi, Adelina, Deskurowa, Wiktorowa, Drogoszewa, Somianki, Barcic, Kozłowa, Krąg, Olszanki, Rybna a także 108. Pułk Ułanów, 5. Pułk Ułanów Zasławskich, 1. Pułk Ułanów Krechowieckich. Zebranych powitała Edyta Wittich, naczelnik wydziału promocji Urzędu Miejskiego w Wyszkowie:

- Zgodnie z tradycją rozpoczętą przez śp. prof. Ludwika Maciąga już po raz osiemnasty zbieramy się w Gulczewie, aby kontynuować jego myśl pielęgnowania polskich tradycji jeżdzieckich. Nasz honorowy obywalet prof. Ludwik Maciąg był jednym z najdoskonalszych współczesnych malarzy, miłośnikiem i znawcą koni, żołnierzem kawalerii walczącym o niepodległość ojczyzny, wieloletnim wykłądowcą i dziekanem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie - mówiła.

Głos zabrał burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski:

- Dzień Konia w Gulczewie to już nie jest zwykła impreza organizowana przez lokalnych aktywistów i gminę Wyszków. To jest prawdziwa instytucja, która od osiemnastu lat cieszy się niezmiennie ogromnym powodzeniem miłośników koni, promuje piękne tradycje polskiej jazdy konnej, ale promuje także przepiękny klimat i przepiękne widoki nadbużańskich ziem. Bardzo się cieszę, że co roku decydujecie się wziąć w niej udział i nawet pandemia nie przeszkodziła nam w kontynuowaniu tej imprezy. Wydarzenie jest już pełnoletnie, ma osiemnaście lat i wierzę, że szeroko wkroczy w dorosłość i będzie się dalej tak dynamicznie rozwijała - mówił.

- Spotykamy się dziś, aby kontynuować myśl śp. prof. Ludwika Maciąga i podtrzymywać polskie tradycje jeździeckie, które liczą sobie aż ponad 1000 lat - dodał Sławomir Wróbel, sołtys Gulczewa. - To prof. Ludwik Maciąg wskrzesił ułanskie tradycje i Dzień Konia, który dziś obchodzimy.

Uroczystości rozpoczęły się od poświęcenia koni i jeźdźców przez ks. Alberta Lubaka - wikariusza parafii pw. św. Wojciecha. 

Tradycyjnie odbyła się parada ulicami Gulczewa, którą poprowadzili Jarosław Żmuda - pasjonat koni i jeździectwa, Sławomir Wróbel - soltys Gulczewa oraz rotmistrz Daniel Pietrzak. W paradzie udział wzięło około 60 koni wraz z jeźdźcami.  

Organizatorzy zaprosili na pokaz musztry kawaleryjskiej w wykonaniu 201. Ochotniczego Pułku Szwoleżerów, którzy zaprezentowali różne formy przejść m.in. w kłusie, stępie i galopie. Jak co roku organizowane są również zawody kawaleryjskie o puchar burmistrza Wyszkowa. Do pokonania był tor przeszkód, władanie szablą ułańską i lancą. Pierwsze miejsce przyznano Jakubowi Michalikowi na koniu "Dumny", miejsce drugie zdobył Adam Podgórny na koniu "Piorun", miejsce trzecie zajął Daniel Pietrzak na koniu "Bentley". Laureatom wręczono kułbakę, lancę, szble ułańską oraz karmę dla koni. Sędzią głównym był Sławomir Wróbel, natomiast sędzią bocznym Jerzy Siodlarczyk, pomocnikiem sędziego - Daniel Wróbel. 

Korzystając z okazji, wręczono odznaki w podziękowaniu za krzewienie idei i czynów pierwszego marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Srebrny Krzyż Związku Piłsudczyków RP wręczono ppor. Adamowi Podgórnemu, wachmistrzowi Adamowi Garbaczowi, ułanowi Mariuszowi Kwiatkowskiemu. Medal 100 - lecia Bitwy Warszawskiej "Cudu nad Wisłą" otrzymali Szwadron Kawalerii Ochotniczej w Barwach 108. Pułku Ułanów: Sławomir Wróbel oraz ppor. Jarosław Żmuda. Ryngraf okolicznościowy z okazji 160. rocznicy Powstania Styczniowego przekazano na ręce Tadeusza Michalika, byłego wójta gminy Zabrodzie - za krzewienie idei patriotyzmu w gmine Zabrodzie.

Odznaczenia przekazali także przedstawiciele  201. Ochotniczego Pułku Szwoleżerów na czele z rotmistrzem Danielem Pietrzakiem. Odznaki za zasługi dla Pułku otrzymali: Andrzej Jaśkiewicz, Jakub Michalik oraz Jerzy Siodlarczyk.

Podczas imprezy stoisko promocyjne wystawili przedstawiciele Związku Piłsudczyków RP Towarzystwa Pamięci Józefa Piłsudskiego Okręg Nadburzański w Wyszkowie. Najmłodsi mieli możliwość przejechania się bryczką, której woźnicą był hodowca koni Jan Piórkowski. Niezawodni druhowie z OSP przygotowali potrawy z grilla.