Na S8 doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Kierowca fiata stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i uderzył w znaki drogowe. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że przyczyną zdarzenia była zbyt duża prędkość.
Galeria zdjęć

Do tego zdarzenia doszło w środę, 15 marca, na węźle komunikacyjnym trasy S8 w Skuszewie. Jak ustalili funkcjonariusze ruchu drogowego, 41-letni mieszkaniec powiatu sochaczewskiego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zjeżdżając z "ekspresówki", na łuku stracił panowanie nad fiatem, po czym uderzył w znaki drogowe. Na szczęście skończyło się tylko na strachu i mandacie karnym. Mężczyzna nie odniósł obrażeń.
Zdarzenie to pokazuje, jak zgubna może być prędkość. To, że droga przed nami jest pusta nie oznacza, że zawsze bezpieczna. Nadmierna prędkość, brawura czy nie ustępowanie pierwszeństwa przejazdu, to wciąż jedne z głównych przyczyn wypadków na drogach. Dodatkowo zmieniające się warunki na drogach bywają nie tylko dużym utrudnieniem dla kierowców, ale również niosą ze sobą niebezpieczeństwo. Zmienna pogoda, śliska nawierzchnia zmniejsza przyczepność do podłoża i wydłuża drogę hamowania. To właśnie w takich warunkach trzeba zachować szczególną ostrożność i rozwagę.
Źródło: KPP Wyszków
Komentarze
Zostaw komentarz