Bug Wyszków pokonał 5:1 Madziara Nieporęt. Trzy bramki w tym spotkaniu zdobył Przemysław Nasiadka, po jednym golu dołożyli Nikodem de Sousa oraz Patryk Czajka.

REKLAMA

Wyszkowianie przełamali wreszcie remisową passę. W meczu z Madziarem Nieporęt zespół Bugu spisał się na piątkę. Gospodarze bardzo szybko otworzyli wynik, bo już w czwartej minucie na listę strzelców wpisał się Przemysław Nasiadka. Napastnik zespołu trenowanego przez Krzysztofa Ogrodzińskiego strzałem głową dał miejscowym prowadzenie. Później bardzo dobrze w polu karnym zachował się Nikodem de Sousa, który w sytuacji "jeden na jeden" z bramkarzem Madziara nie dał mu większych szans i było już 2:0. Trzy minuty później wyszkowianie podwyższyli prowadzenie, a właściwie zrobił to Nasiadka, dla którego był to już drugi gol w tym spotkaniu. Tak łatwo zdobyte prowadzenie nieco uśpiło gospodarzy, którzy nieco spuścili z tonu. Inicjatywę na boisku przejęli goście. Wykorzystali oni błąd obrońców Bugu i pokonali Jakuba Imiołka. Stracona bramka była ostrzeżeniem dla podopiecznych Krzysztofa Ogrodzińskiego. 

W drugiej połowie ekipa z Wyszkowa ponownie nieco oddała pole rywalom. Jednak najlepszym sposobem na ugaszenie zapędów przyjezdnych było strzelenie im gola i to właśnie uczynił Przemysław Nasiadka. Była to jego trzecia bramka w tym meczu, a Bug prowadził 4:1. Zespół trenera Ogrodzińskiego nie zamierzał odpuszczać i pięć minut przed końcem Patryk Czajka ustalił wynik spotkania na 5:1.

Po 25 rozegranych ligowych kolejkach wyszkowscy piłkarze zajmują piąte miejsce z dorobkiem 46 punktów. W następnej kolejce Bug zmierzy się z KS Wesoła w meczu wyjazdowym.

Bug Wyszków - Madziar Nieporęt 5:1 (3:1)

Gole dla Bugu: Nasiadka 4, 22, 70, de Sousa 19, Czajka 85.

Bug: J. Imiołek - P. Połodziuk (87. M. Czabaj), M. Maciak, R. Nogaj, K. Maciak - B. Ciach (56. D. Penkul), W. Podolski, P. Wojtkowski, N. de Sousa Costa (87. A. Juszyński) - Ł. Kamiński (62. P. Czajka), P. Nasiadka (70. Ł. Damętko).

Fot. Bug Wyszków