Nawet niewielka dawka alkoholu sprawia, że działanie naszych zmysłów jest zaburzone, a pole widzenia ograniczone. Osoba pod wpływem alkoholu ma problem z oceną odległości i prędkości, puszczają „hamulce”, zatraca się instynkt samozachowawczy, a także rośnie skłonność do brawury na drodze. Policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec takich kierujących. Tylko w sobotę i niedzielę w ręce mundurowych wpadło 3 kierujących na podwójnym gazie. Rekordzista w swoim organizmie miał prawie 3 promile.

REKLAMA

W sobotę 14 maja o godzinie 7.40 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kolizji przy ul. Okrzei w Wyszkowie. Na miejsce zostali skierowani policjanci ruchu drogowego, którzy od kierującej volkswagenem wyczuli alkohol. Przeprowadzone badanie alkomatem w organizmie 23-letniej  mieszkanki Wyszkowa wykazało ponad 2 promile. Jak wstępnie ustalili mundurowi, 23-latka cofając autem uderzyła znajdującego się na drodze opla.

O godz. 13.10 w Leszczydole-Nowinach został zatrzymany do kontroli 50-letni kierowca toyoty. Mieszkaniec gminy Wyszków wpadł w ręce mundurowych dzięki anonimowemu zgłoszeniu. Nieodpowiedzialny mężczyzna w swoim organizmie miał 2,8 promila. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że ma zatrzymane prawo jazdy.

Ostatni z pijanych kierowców został ujęty w trakcie wzmożonych kontroli stanu trzeźwości w Lucynowie na ul. Warszawskiej w niedzielę 14 maja o godz. 8.45. Mieszkaniec Tłuszcza wydmuchał w alkomat prawie promil. 

Policjanci mieszkance Wyszkowa oraz kierowcy z Tłuszcza zatrzymali prawo jazdy. Teraz cała trójka za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do 2 lat, zakazem prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata i świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości minimum 5 tys. zł.