Po dwóch kolejnych dniach rywalizacji Kamil Wiśniewski utrzymuje miejsce w klasyfikacji generalnej Dakaru 2021. Reprezentujący barwy Orlen Team quadowiec jest siódmy.

REKLAMA

Szósty etap tegorocznej rywalizacji był rozgrywany w piątek, 8 stycznia. Kamil Wiśniewski kontynuował dobrą jazdę i na metę liczącego 350 kilometrów odcinka specjalnego dotarł na szóstym miejscu.

- Wedłu mnie decyzja o skróceniu etapu była bardzo dobra. Przed nami dzień odpoczynku - mówił po 6. etapie Wiśniewski.

Sobota 9 stycznia była zasłużonym dniem odpoczynku dla wszystkich przed drugą cześcią dakarowej rywalizacji. A zaczęła się ona maratońskim etapem, liczącym 453 kilometry. Na nim Wiśniewski dojechał na 7. miejscu. To samo miejsce zajmował w klasyfikacji generalnej. Dodatkowym utrudnieniem był brak serwisu.

- Kiedy zjechałem z etapu, dokonałem przeglądu quada. Musiałem wymienić pasek, przeczyścić filtr. Sprzęty stoją zamknięte i można je tylko naprawić samemu. Jutro ruszamy dalej - wspomniał Wiśniewski.

Warto dodać, że z rywalizacji odpadł dotychczasowy lider w klasyfikacji quadów Argentyńczyk, Nicolas Cavigliasso.

- Niektórzy już odpadają, kolejni uszkodzili felgę. Na tym etapie trzeba było jechać zapobiegawczo, żeby nie napsuć dużo w quadzie. Nie można byłoby naprawić poważniejszej usterki. Ja złapałem dwa "kapcie", jednak udało mi się je w miarę szybko załatać - zakończył Kamil Wiśniewski.

Klasyfikacja generalna po 7. etapie: 
 

Fot. Orlen Team