REKLAMA

REKLAMA

Od stycznia podwyżka

Autor: Elwira Czechowska

Miasto | Czwartek, 10 wrz 2020 23:52

Podwyżka podatku od nieruchomości w gminie Wyszków od nowego roku stała się faktem. Na nic zdały się argumenty opozycji, że jest pandemia, wiele osób utraciło dochody, a Wyszków już teraz należy do miast, gdzie wydatki na usługi komunalne są najdroższe w okolicy. Zwiększonymi podatkami gmina chce łatać rosnące koszty bieżące funkcjonowania samorządu.

Miasto

REKLAMA

Burmistrz zaproponował podwyższenie podatku od nieruchomości na 2021 rok o wskaźnik inflacji - 3,9 proc. 

- Z podatku od nieruchomości gmina Wyszków uzyskuje około 20 mln zł rocznie. Wzrosły ceny i usług a zatem inflacja wzrosła o 3,9 proc. My proponujmy o tyle podnieść podatek od nieruchomości od nowego roku. Nadal bardzo dużo odstajemy od stawek maksymalnych określonych przez ministra finansów. Dla gminy oznacza to w skali roku 800 tys. zł dochodu więcej  - uzasadniał skarbnik gminy Wyszków Dariusz Korczakowski. Jak wyliczył, skutek finansowy w przypadku rodziny mieszkającej w domu jednorodzinnym wyniesie 3,25 zł na kwartał, a w bloku - 0,52 zł na kwartał. Osoba prowadząca działalność gospodarczą odczuje podwyżkę w kwocie 53 zł na kwartał.

Żyje się bardzo drogo

Od początku przeciwna podwyżce była opozycja w Radzie Miejskiej. 

- W sytuacji pandemii powinniśmy się z mieszkańcami solidaryzować i nie podnosić stawek podatkowych - mówił na sesji 10 września radny Adam Szczerba. Jak zauważył, sytuacja finansowa gminy "nie wygląda dramatycznie". Wykonanie budżetu za pierwsze półrocze szacowane jest na poziomie 54%.

- Podniesienie podatków nie pomoże zbytnio budżetowi, a nie podniesienie odciąży mieszkańców - argumentował radny Szczerba. 

Mocnych argumentów, aby odstąpić od podwyżki, użył rady Paweł Turek. Sięgnął on do najnowszego (dane z czerwca 2020 roku) raportu obrazującego wydatki mieszkańców na usługi komunalne w miastach powiatowych. Ranking opublikował Portal Samorządowy.

- Przedstawiono w nim roczne koszty komunalne, jakie obciążają statyczyną czteroosobową rodzinę w pięciu sektorach: zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków, odbiór odpadów komunalnych, podatek od nieruchomości, komunikacja publiczna, strefa płatnego parkowania. Badania dotyczą 339 miast powiatowych - mówił radny Turek.

Zwrócił szczególną uwagę na Wyszków w zestawieniu z 14 okolicznymi miastami powiatowymi.

- Roczne wydatki na usługi komunalne w Ostrołęce wynoszą 1.891 zł na rodzinę, Nowy Dwór Maz. - 2.242 zł, Pułtusk - 2.373 zł, Sokołów Podl. - 2.379 zł, Przasnysz - 2.557 zł, Mińsk Maz. - 2.657 zł, Siedlce - 2.698 zł, Węgrów - 2.767 zł, Ciechanów - 2.946 zł, Ostrów Maz. - 2.997 zł, Płońsk - 3.100 zł, Wołomin - 3.428 zł, Wyszków - 3.938 zł, Maków Maz. – 4.299 zł. Na pierwszym miejscu jest Zambrów, miasto podobnej wielkości jak Wyszków, a wydatki tam wynoszą 1.610 zł na rodzinę - wyliczał Paweł Turek. 

Przytoczył także zestawienie średniorocznych wydatków rodziny na usługi komunalne w podziale na województwa.

- Najdroższe jest województwo śląskie i średnia w nim wynosi 4.029 zł. Uważam, że nasza średnia - 3.938 zł - nie ma czym się szczycić. Będę starał się przekonać, żeby głosować przeciwko podwyżce podatków. W Wyszkowie nie żyje się drogo, żyje się bardzo drogo i potwierdzają to te dane - stwierdził radny Paweł Turek. 

Ranking teoretyczny, podwyżka praktyczna

Wyniki rankingu skomentował skarbnik  Dariusz Korczakowski:

- Zawsze z ciekawością odnoszę się do rankingów, ale to jest ranking jakby teoretyczny. Wczytałem się w zasady liczenia i jednym ze składników jest komunikacja publiczna - założono, że przeciętna rodzina w Wyszkowie wydaje na komunikację 1.000 zł. To pewne teoretyczne założenie. Podkręslę też, że w tej kwocie wydatków 3.900 zł podatek od nieruchomości stanowi stanowi 44 zł, czyli 1 proc. tych kosztów - mówił.

- W rankingu są też miasta mniejsze, które nie mają komunikacji publicznej. Tak więc można taniej, dużo taniej... – kwitował Paweł Turek. 

Radny Jan Abramczyk bronił podwyżki podatków i stanowiska burmistrza:

- Lepiej będzie i dla nas, i dla mieszkańców, jeżeli w tym roku podniesiemy podatki o inflację - teraz, żeby to nie było mocno odczuwalne w następnych latach - powiedział. - Kiedyś już tak zrobiliśmy, nie podnosząc stawek taryf za wodę i ścieki w PWiK. Po dwóch latach się zadziało, że podwyżka musiała być około 8 czy 10, czy 15 proc. I wtedy dopiero była draka - sięgał do historii radny. - Wyszków musi się rozwijać. Ludzie oczekują na inwestycje, mają coraz większe wymagania i czekają na nowe inwestycje. Przykład mieliśmy 31 sierpnia - jaka była radość, gdy odbieraliśmy salę gimnastyczną w Leszczydole Starym, ale takich sal czeka jeszcze Rybno. Jak nie będziemy podnosić podatków, będziemy robili mniejsze inwestycje, a potrzeby są bardzo duże. 

- Nie powinniśmy porównywać podatku od nieruchomości do taryfy za wodę i ścieki w PWiK. Jeśli nie podniesiemy tego podatku, bez tych 800-900 tys. zł gmina sobie poradzi - przekonywał jednak radny Szczerba. 

Zdaniem burmistrza, nie ma on jednak racji:

- Można robić różne badania i rankingi ale można z nich wysuwać różne wnioski. Dlaczego ludzie z miast, gdzie są tańsze wydatki, przeprowadzają do tych droższych? Np. z Węgrowa do Warszawy? Według GUS Wyszków ma najwyższy poziom życia w subregionie ostrołęckim i to wpływa na te koszty. Ceny gruntów i nieruchomości są u nas wyższe, a jednak mieszkania nie stoją puste. Gdybyśmy nie zmieniali planów zagospodarowania i nie umożliwiali budownictwa wielorodzinnego, byłyby te ceny jeszcze wyższe. Spróbujmy ustalić wspólną strategię, szanowni państwo z opozycji, bo odnosze wrażenie, że państwo chcielibyście obniżyć podatki, zwiększyć inwestycje, nie sprzedawać gruntów. Każda podwyżka jest niepopularna i każda boli. Jakie rozwiązanie państwo proponujecie w zamian? - pytał Grzegorz Nowosielski.

W dyskusję włączyła się wiceburmistrz Aneta Kowalewska

- Skąd chcecie państwo wziąć pieniądze dla WOK "Hutnik", dla WOSiR, dla szkół, które nie mają dochodu? Dochodem w "Hutniku" jest kino a ono nie działa. Pływalnia też działa może na poziomie 15% bez szczególnej perspektywy. Oświata - podwyżka wynagrodzeń dla nauczycieli to kolejne 130 tys. zł miesięcznie. Mierzymy się z problemem ogromnym różnorakich zaburzeń u dzieci, koniecznością zatrudniania nauczycieli do różnych zaburzeń. Dziś my na to nie mamy pieniędzy, bo to są nasze stałe koszty. Nie chcecie państwo podnosić podatków, nie oszczędzać, niczego nie likwidować - tylko skąd wziąć pieniądze na to, co jest konieczne? Jeśli macie inny pomysł, chętnie go wysłucham - zwróciła się do opozycji.

- Chyba zapomnieliśmy wszyscy, że żyjemy w czasach, w których jest COVID-19. Niektórzy tracą pracę, żyję się im słabiej, nie mają pieniędzy - przypomniał Paweł Turek. 

- Mówimy o wyjątkowym roku, z pandemią. Gdy była deflacja, nie obniżaliśmy podatków. W tym roku przeznaczyliśmy na inwestycje 4,5 mln zł z wolnych środków z poprzednich lat. Czyli nie podnosząc podatków jesteśmy w stanie jeszcze zaoszczędzić - zauważył Adam Szczerba. - Pokazuję, że mamy co roku nadwyżkę w wydatkach bieżących, więc nie mówmy, że pieniędzy nie ma, bo są. Co roku jest nadwyżka, którą później konsumujemy w wydatkach inwestycyjnych. Możemy raz nie zrobić inwestycji za 800 czy 900 tys. zł. Pokazuję, skąd wziąć pieniądze – co roku mamy nadwyżkę i ona nie jest przeznaczana na wydatki bieżące. W sytuacji koronawirusa, gdybyśmy nie zrobili jednej inwestycji za 800 czy 900 tys. zł, to myślę, że mieszkańcy by zrozumieli, że w zamian nie podnosimy im podatku - mówił radny Adam Szczerba.

Odpowiadał mu burmistrz Nowosielski:

- Dużo pan mówi, ale mało odkrywczo. Każda podwyżka jest bolesna i będzie dodatkowym obciążeniem budżetu. To decyzja trudna. Chętnie wysłuchalibyśmy co w zamian? Np. rocznie wykupujemy dróg nowych za milion złotych. Jeśli ich nie wykupimy, ludzie nie będą się budować, przestaniemy się rozwijać, inwestować i ludzie nie będą płacić tego podatku. Nawołuję o alternatywne rozwiązania – co w zamian, jeśli mamy nie podnosić podatków? Mówienie o sięganiu do jakiejś mitycznej rezerwy – jak była to braliśmy, to źle? Ale jak nie będziemy na bieżąco monitorować naszych dochodów także podatkowych to tej rezerwy nie będzie i to naczynie, z którego chce Pan czerpać, będzie po prostu puste. 

- A jakie jest bezrobocie w gminie Wyszków? - zapytał bez związku ze sprawą radny Eugeniusz Zaremba i powołał się. - Rozmawiałem z jedną panią i ona mówi, że problem jest ze znalezieniem pracownika… To chyba nie jest tak źle...

Argumenty opozycji nie przekonały koalicji rządzącej. Za wprowadzeniem od stycznia podwyżki zagłosowało 15 radnych, 4 było przeciw (Adam Szczerba, Bogdan Osik, Monika Bieżuńska, Paweł Turek). Dwóch radnych wstrzymało się od głosu (Radosław Biernacki, Dariusz Glinka).
 

REKLAMA


Komentarze (3).

REKLAMA

Gość

Żeby dać, trzeba wpierw komuś zabrać...

Z Kącika Malkontenta

Rankingi są dobre jak trzeba się pochwalić a złe jak przeszkadzają w podnoszeniu podatków.

ZZz

Po jaką cholerę głosować na te kukły żeby później nam co roku podatki podnosili?

Zostaw komentarz.

REKLAMA

Polecane firmy.

Dziecko
"MADU" Pracownia Zabawy i Rozwoju

ul. Geodetów 31 07-200 Wyszków

[email protected]

510-965-263

www.madu.com.pl

Zdrowie
PODOLOG Małgorzata Krynicka-Gad

ul. Centralna 44 (nad apteką) Wyszków

[email protected]

794-077-667

www.podologwyszkow.pl

REKLAMA

Najnowsze komentarze.

REKLAMA

Nadchodzące wydarzenia.

REKLAMA

Okazje.

REKLAMA